Witam.
Silnik 1,6 AHL z 1999 roku. Przejechane 280 tyś. Pewnego razu usłyszałem cykanie zaworów więc stwierdziłem że klękły szklanki. Kupiłem nowe INY i wymieniłem problem znikł. Po ok. trzech miesiącach problem powrócił. Zmierzyłem ciśnienie oleju aby sprawdzić pompę daję równo 1,3 bara lecz na wolnych obrotach przy rozgrzanym silniku słychać cykanie czasem. Po analizie słuchowej występuje to na wysokości 4 cylindra. Teraz tak zamieniłem te dwa z 4 cylindra na stare odpaliłem silnik i jest OK. Rankiem także OK. Po południu zonk odpalam a tu cykanie przez ok 5 sekund i cisza ustało. Dodam że na nowych szklankach jak było zimno to różnie jednego ranka odpalił i było OK a kolejnego dnia już musiałem czekać minutę aby ucichło klapotanie. Gdzie szukać usterki? Co jest temu winne? Może ktoś podpowie.