Witam wszystkich!
Jestem nowy na forum, więc proszę o wyrozumiałość za ewentualne błędy. Nigdzie nie mogę znaleźć podobnego tematu. Jeśli taki jest proszę o link.
Zaobserwowałem, że po tygodniu moje Audi A4 B6 nie chciało palić. Mam nowy akumulator Bosch 74Ah 680A. Zmierzyłem pobór prądu i po pół godziny amperomierz wskazywał 0,25A. Sprawdziłem bezpieczniki i po wyjęciu bezpiecznika od radioodtwarzacza pobór spadł do 0,01A. (Nie mam alarmu) Auto ma fabryczne radio i nagłośnienie Bose. Złodziejem prądu okazał się wzmacniacz. Po jego odpięciu pobór znacząco spada. Czy pozostaje on w spoczynku, czy być może płyty są zabrudzone i powstają jakieś mikro obwody, które biorą prąd? Czyściłem piny i nie pomogło. Proszę o pomoc, jeśli ktoś wie coś więcej na ten temat.
Pozdrawiam