Pompka powinna być w takiej gąbce dosyć głęboko wciśnięta w dół. Jeśli masz taką z modułem komfortu jak u mnie to odpinasz dwie wtyczki które mają zatrzaski (mniejsza wtyczka może mieć zaśniedziałe styki, warto od razu gruntownie wyczyścić bo przerabiałem ten problem w 2 takich autach, jeśli pompka była już kiedyś wyciągana to lubi się tam dostać wilgoć) oraz cienką twardą rurkę od tłoczenia powietrza, gruba rurka nie powinna być nigdzie przyczepiona i powinna wyjść z pompką. Rozbieranie samej pompki to kwestia podwadzenia od spodu podstawki bo są zatrzaski oraz jakaś uszczelka, potem widzisz płytkę drukowaną i do niej przyczepione od góry wirnik z silniczkiem i zaworek z tego co pamiętam, wężyk jest krótki więc uważaj żeby nie urwać króćca na który wchodzi. Silniczek powinien być przylutowany do płyty 2 przewodami więc będzie potrzebna lutownica. Możesz podmienić cały silniczek z wirnikiem jak radzi kolega Hektor, ja do swojej zakładałem nawet silniczek od jakiegoś golfa i też pasował. Kiedyś w jednej pompce miałem taki numer że lubiła się chrzanić na tym wejściu z drobnymi stykami, wystarczyło ruszyć kabelkiem i wtedy zaczynała działać, ostatecznie musiałem elegancko wyczyścić piny oraz założyć inną kostkę ze szrotu bo tamta była cała zazieleniała. Jeśli będziesz mieć jakieś wątpliwości to jutro znajdę starą pompkę, rozłożę i porobię foto żebyś wiedział czego się spodziewać, kiedyś miałem lux pompeczkę to pewien sk***iel bez mojej wiedzy sobie ją wyciągnął bo chciał "zerknąć" jak ma sie zabrać do swojej i rozpieprzył mi łopatki od wirnika, skończyło się zakupem następnej na szrocie...Trzeba trochę uważać przy demontażu, a rozbierać wirnika nie radzę, lepiej metodą podmianki.
dzięki wielkie dam rade jak coś nie będe wiedział to zapytam Super forum dzieki jeszcze raz . Pomoc pierwsza klasa! CHelios Lece Duże piwko:D
spprawa ma się tak rozebralem stara pompke i wyciągnalem ten silniczek rozebralem go i kreci sie elegancko nie widze nic połamanego itp ale podpiąlem go pod zasilacz i piszczy troche a nie kręci sie . Myślicie ze to jest caly winowajca??
i wydaje mi sie ze tych przewodow nie musze odlutowywac jesli je wypiąlem od silniczka
Pompka powinna być w takiej gąbce dosyć głęboko wciśnięta w dół. Jeśli masz taką z modułem komfortu jak u mnie to odpinasz dwie wtyczki które mają zatrzaski (mniejsza wtyczka może mieć zaśniedziałe styki, warto od razu gruntownie wyczyścić bo przerabiałem ten problem w 2 takich autach, jeśli pompka była już kiedyś wyciągana to lubi się tam dostać wilgoć) oraz cienką twardą rurkę od tłoczenia powietrza, gruba rurka nie powinna być nigdzie przyczepiona i powinna wyjść z pompką. Rozbieranie samej pompki to kwestia podwadzenia od spodu podstawki bo są zatrzaski oraz jakaś uszczelka, potem widzisz płytkę drukowaną i do niej przyczepione od góry wirnik z silniczkiem i zaworek z tego co pamiętam, wężyk jest krótki więc uważaj żeby nie urwać króćca na który wchodzi. Silniczek powinien być przylutowany do płyty 2 przewodami więc będzie potrzebna lutownica. Możesz podmienić cały silniczek z wirnikiem jak radzi kolega Hektor, ja do swojej zakładałem nawet silniczek od jakiegoś golfa i też pasował. Kiedyś w jednej pompce miałem taki numer że lubiła się chrzanić na tym wejściu z drobnymi stykami, wystarczyło ruszyć kabelkiem i wtedy zaczynała działać, ostatecznie musiałem elegancko wyczyścić piny oraz założyć inną kostkę ze szrotu bo tamta była cała zazieleniała. Jeśli będziesz mieć jakieś wątpliwości to jutro znajdę starą pompkę, rozłożę i porobię foto żebyś wiedział czego się spodziewać, kiedyś miałem lux pompeczkę to pewien sk***iel bez mojej wiedzy sobie ją wyciągnął bo chciał "zerknąć" jak ma sie zabrać do swojej i rozpieprzył mi łopatki od wirnika, skończyło się zakupem następnej na szrocie...Trzeba trochę uważać przy demontażu, a rozbierać wirnika nie radzę, lepiej metodą podmianki.
dzięki wielkie dam rade jak coś nie będe wiedział to zapytam Super forum dzieki jeszcze raz . Pomoc pierwsza klasa! CHelios Lece Duże piwko:D
spprawa ma się tak rozebralem stara pompke i wyciągnalem ten silniczek rozebralem go i kreci sie elegancko nie widze nic połamanego itp ale podpiąlem go pod zasilacz i piszczy troche a nie kręci sie . Myślicie ze to jest caly winowajca??
i wydaje mi sie ze tych przewodow nie musze odlutowywac jesli je wypiąlem od silniczka. Zauważyłem jeszcze że po wyjęciu tej plytki na dole jest taki tranzystorek miedziany od niego wystaja dwa takei cycki do ktorych powinny isc jakies przewody zasilające ??? czy myle się.
i czy ten silniczek rowniez odpowiada za otwieranie szyb? bo na tej starej pompce wogole nie chodza szyby i nie otwiera sie centralny. tylko piszczy ten silniczek. mysle czy jak przeloze sam silniczek to wszystko bedzie grało