Witam, wiem, że błędy katalizatora to powszechnie rozpoznany temat na forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na moją sytuację. Mam B6 2001 rocznik, avant, 1.8T 150 KM. W maju tego roku wymieniłem katalizator na zamiennik firmy JMJ z Intercarsu. Mechanik zakładał już te katy i nie było z nimi problemów. Niemniej u mnie po przejechaniu 2000 km pokazał się ponownie check. Po sprawdzeniu wywaliło błędy:
16804 - sprawność katalizatora rząd 1 i P0420 - sprawność katalizatora rząd 1
Te same błędy pokazywało przed wymianą kata. Pojechałem na przegląd, sprawdziliśmy skład spalin - były w normie, czyli niejako katalizator powinien działać sprawnie. Błąd daje się wykasować, ale po przejechaniu 200-300 km wraca. Przedwczoraj wykonałem kolejną analizę u innego mechanika i powiedział, że jeśli błąd znowu wróci to on stawia na sondę lambda przed katalizatorem - tak on odczytał błąd "rząd 1". Czytając na forum o tych problemach kłopoty z sondami wywala komputer w innych błędach, są konkretne błędy dotyczące sond. U mnie żadnych błędów z sondami nie pokazuje, wyłącznie te 2 powyższe. Inny mechanik kazał się nie przejmować i założyć emulator... Ale to też jak czytam na forum nie musi być rozwiązanie, bo emulatory montuje się na sondzie za katalizatorem, racja?
Poza tym nie rozpoznałem innych problemów, spalanie w normie, praca silnika, dynamika też.
Zastanawiam się co jest problemem, bo poprzedni oryginalny kat faktycznie był wypalowany i uszkodzony, więc miał prawo dawać błędy. Ten nowy oczyszcza odpowiednio spaliny, bo widać to na składzie spalin. Nie wiem czy sonda to najlepsza diagnoza? Czytałem, że można zrobić testy sond i katalizatora, ale mechanik niby z super sprzętem diagnostycznym nawet o tym nie wspomniał... Jest jakaś jednoznaczna diagnostyka, która pozwoli mi na znalezienie problemu bez szukania po omacku?