Część, przymierzam się do wymiany a może zmiany oleju w 2.0tfsi. Auto ma 50kkm przebiegu jest z grudnia 2011. Dotychczas był lany castrol edge 5W30 ll w aso. Wymiany co 15 kkm. Silnik nie bierze oleju, tak zapewnial mnie poprzedni właściciel, przejechalem 1000km i moje obserwacje to potwierdzają. Chociarz końcowki rur wydechowych sa przyciemnione. Po przejrzeniu tego wątku widzę ze większość z piszacych jest entuzjastycznie nastawiona do oliwy motul 0w40 x-max w tfsi.
Mając świadomość ze lepsze jest wrogiem dobrego mam pytanie, czy przechodząc na rzadszy olej w tym silniku nie ryzykuję pojawienia się problemu z braniem oleju? Czy konieczna jest płukanka przy zmianie oleju, czy jest to bezpieczny zabieg?
Dodam ze nie mam ciężkiej nogi i 70% moich tras to autostrady.
Pozdrawiam
Michał