Witam, silnik 1.8t BFB
byłem u gazownika na wymianie wtrysków bo poprzednie padły, założone teraz są barracudy i po wymianie podłaczyl się do kompa i przypadkiem wyszło że mam za duże podciśnienie w dolocie, dodam że wydaje mi się że nie czuje tych 163 koni jakos tak słabo czuć wstanie turbiny, mam tak juz 3 lata od kiedy kupiłem ten samochód. Dodatkowo na wolnych obrotach czasem i nie zawsze silnik nie pracuje komfortowo tzn obroty są zawsze stałe i prawidłowe tyle że czuję sie w środku jakby czasem bardziej zatrżasł itp. Przed zimą wymieniałem swiece i cewki, wymieniałem zawor odpowietrzenia skrzyni korbowej ten w trójniku. Teraz pytanie bo jest bład na czeku coś z powietrzem wtórnym czy coś takiego dowiem sie na dniach co dokladnie, zamówiłem tez MAP sensor bo gazownik powiedział ze to może być to, wiec prosze was o opinie lub jakieś nakierowania :)