spokojnie, wychodzi niestety na to ze tłoki zostały nieprawidłowo przerobione i bez ponownego rozebrania silnika i poprawy tłoków się nie obejdzie.. ja już dwa takie silniki poprawiałem i teraz jest wszystko ok.. poprostu luz pomiedzy tłokiem a pierścieniem powinien wynosić 0,02-0,03 mm (2-3 setne milimetra) a w silnikach które poprawiałem bylo pomiedzy 0,2 i 0,5mm! (tak od 2 dziesiątych do pół milimetra!) Polecam ci tylko zmiane mechanika.. szkoda tylko ze ponowna rozbiorka to podobne koszty, znowu nowe uszczelki, plyny, pierscienie, robocizna itp.. byc moze jesli poczuja się do winy to zwroca czesc kosztów?
Wiec tak reklamowalem dalej i okazalo sie ze leci z turbiny. Turbina po regeneracji, z nadzieja konca problemu olejowego wyruszylem w trase. Po 300 kilometrach na MMI ubylo 0,5litra oleju. Po rozmowie w warsztacie pojechalem na stacje diagnostyczna sprawdzic spaliny. Wynik w normie ale katalizator czysci wiec trudno powiedziec. Czy jest jakis sposob aby bez rozbierania silnika sprawdzic czy to dalej pierscienie? Zauwazam czasami jakby bialy dym na biegu jalowym na mocne nacisniecie gazu na moment czarny. Mysle tez o odmie, ponoc byl z nia problem jest nawet film na youtube, wymieniaja odme i przeprogramowuja ecu silnika.