Cześć,
problem z hamulcami. Sytuacja wygląda następująco przy prędkościach >100km/h nawet delikatnie naciskając na hamulec cała buda zaczyna drżeć z wyjątkiem kierownicy na tej nie czuć kompletnie nic. Jako że sytuacja występuje tylko podczas hamowanie wykluczyłem problem z kołami (poprawcie mnie jeśli nie słusznie) dodatkowo jako że nic nie czuć na kierownicy skupiłem się bardziej na tylnym hamulcu aczkolwiek to co zrobiłem zrobiłem na wszystkich. Klocki wymieniłem bo był to już ich czas (zamontowane Ferodo) grubość tarcz w normie, zmierzyłem bicie poprzeczne tył mieści się w 0,07mm przód mieści się w 0,03mm. Zaciski, tłoczki etc. jak nowe. Problem pozostał... (Dodatkowo pomyślałem że może któryś czujnik ABS szwankuje, zrobiłem logi z prędkość z każdego koła i się pokrywają). Jakichkolwiek błędów brak.
Macie może jakieś pomysły co mogę zrobić? Nigdzie nie mogę znaleźć dopuszczalnego bicia tarcz nie wydaje mi się ono zbyt duże jeśli jest dajcie znać. Za wszelakie pomysły będę wdzięczny.
Rafał