Witam, otóż od czwartku zauważłem, że moje autko puszcza niebieski dymek. Teraz opisze co kiedy występuje.
- Po odpanielu rano zimny silnik,wszystko okej. Brak jakich kolwiek oznak niebieskiego dymu.
- Dojeżdżając do pracy autko nagrzewa się do okolo 70 stopni. ( Nie mam daleko do pracy, rano wiadomo były niskie temperatury) Po dojechaniu do pracy, sprawdzałem rownież nic nie dymi jedynie bialy dymek ale czuć go gazem, wiadomo to pewnie z różnicy temperatur ( Mam pusta puche po kacie + brak srodkowego tłumika )
- Dym występuje dopiero po rozgrzaniu auta do 90 stopni. Ale nie dymi tak,że ciągle leci. Pojawia się on dopiero jak dłuzej auto postoi na biegu jałowym i ruszam wtedy puszcza niebieska chmurkę. Nie wiem jak przy zmianie biegów, nie widze w lusterku.
I teraz pytanko, gdzie by szukać przyczyny tego puszczania niebieskiej chmurki ?
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale sprawdziłem wąż od IC, znikome ilosci oleju. Gdzieś doczytałem jak " sprawdzic czy odma sie drożna " Napisane było aby odkrecic korek od wlewu oleju. I jesli bedzie podskakiwał to jest wszystko wporzadku... A jeśli zasysał to odma przypchana. Mój podskakiwał jak wściekły. Z Góry dzieki za jakie kolwiek rady gdzie szukać przyczyny, bądź jak ją zdiangozować. Pozdrawiam Bartek.