Skocz do zawartości

baran52

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez baran52

  1. Niedawno opisywałem podobny problem, winnym okazał się reduktor gazu, który przepuszczał gaz do układu chłodzenia. Działy się podobne rzeczy t.j. -ciśnienie w ukł. chłodzenia - przegrzewanie się, zimne powietrze z nawiewu, zimna chłodnica - żadnych śladów płynu w oleju i oleju w płynie Jeżeli nie jesteś pewny reduktora gazu, to spróbuj jeździć z zakręconym gazem przy butli.
  2. Z uwagi iż problem się nasilił to znalazłem winowajcę. Okazało się ze gaz dostaje się do układu chłodzenia na benzynie wszystko jest w porządku. Reduktor to Magic Compact i jak czytałem ten problem często występuje. Mam tylko nadzieję ze głowica jest cała, było takie ciśnienie w układzie chłodzenia, że po odkręceniu korka zbiornika przybyło ok 3cm płynu w zbiorniku wyrównawczym. Na benzynie poziom płynu w zbiorniku niewiele się podnosi po nagrzaniu, potem opada (czyli tak jak powinno być), na gazie raz mi znikało ok 1cm płynu i za 2 dni się pojawiało. Był dziwny zapach po odkręceniu korka ale myślałem, ze to gotujący się płyn. Na szczęście nie próbowałem sprawdzać czy gaz jest w układzie chłodzenia zapalniczką bo jak czytałem inne fora to byli tacy sprytni co kończyło się mocnym opaleniem twarzy . Jak wymienię reduktor to dam znać czy wszystko działa jak należy. Po przejechaniu 1000km z nowym reduktorem jest wszystko ok, więc problem rozwiązany.
  3. Witam Wszystkich, mam dziwny problem t.j: Dotyczy Audi A4 B5 ADP 1.6 LPG 95r. Auto jeździ normalnie, normalnie odpala, szybko łapie 90st.. Auto stojąc w korku nie przegrzewa się. Płynu nie ubywa. Wszystko działa jak należy i nie ma się czego przyczepić. Jednak 3x (w ciągu roku) zdarzył mi się dość poważny incydent: Jakieś 3km po ruszeniu autem płyn się zagotował, brak ciepłego powietrza z nawiewu, brak obiegu płynu w układzie. Za pierwszym razem wymieniłem pompę wody i wszystkie paski i jeździłem dalej myśląc że problem już nie powróci. Jednak po kilku miesiącach zaś się to stało, auto się przegrzało, płyn wywalało przez korek zbiornika. Wąż wchodzący do kabiny był zimny. I teraz najlepsze, po kilku minutach odpaliłem auto i wszystko działało aż do wczoraj. Wczoraj miałem dokładnie taką samą sytuację czyli auto się przegrzało, wywaliło płynu. Po 15 minutach uzupełniłem płyn odpaliłem i zaś wszystko działa. A i przy każdej takiej sytuacji było czuć lekkie szarpnięcie i za chwilę świecąca kontrolka temperatury Działo się tak 3 razy: wrzesień 2017 - auto było rozgrzane - wtedy wymieniłem pompę wody wraz z paskami kwiecień 2018 - auto odpalane rano po nocy i wczoraj - auto cały dzień jeździło i stało się to dopiero wieczorem. Ogólnie zostało już wymienione: pompa wody, wszystkie paski, rozrząd, chłodnica, termostat, korek zbiornika wyrównawczego. Czy ktoś miał podobny problem ewentualnie jakieś pomysły gdzie może być problem? Czy instalacja gazowa może powodować takie problemy?
  4. Problem z ciężkim odpalaniem rozwiązany, winnym okazał się regulator ciśnienia paliwa. Puszczał paliwo przez wężyk podciśnienia i go po prostu zalewało. Po wymianie pali od strzała. Koszt trochę duży bo 147zł za regulator, wymiana trwała do 5 min ale satysfakcja bezcenna. Innym co mają podobny problem radzę sprawdzić czy w wężyku podciśnienia regulatora ciśnienia nie ma paliwa.
  5. Witam wszystkich, jet to mój pierwszy post wiec proszę o wyrozumiałość. Problem polega na tym: - w zimne wilgotne dni auto odpala od strzała - ciepły odpala za 2 lub 3 razem. Po odpaleniu nie ma zadnych problemów, czasami na lpg obroty falują ale to rzadko. Wymieniłem czujnik temperatury (oba), świece, kopułkę palec przewody, jeździłem tylko na benzynie ale dalej problem nie ustaje. Jedyny powtarzający się błąd to czujnik stukowy przekroczony zakres regulacji. Po odłączeniu przepływki auto jeździ gorzej. Czy ktoś ma jakieś pomysły co moze powodować problem, szukałem na innych tematach ale nie znalazłem rozwiązania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...