Witam, pytanko mam do was może ktoś juz tak miał. Dziś jak wracałem z Zakopanego zapaliła się rezerwa paliwa, no to podjechałem na stacje zalać, po zatankowaniu za 40zł rezerwa nadal się świeciła a podczas dalszej jazdy wskaźnik opadał coraz bardziej nim dojechałem do Krakowa to wskaźnik opadł na zero. więc dolałem znów za 40zł po odpaleniu auta wskazówka pozła na pierwszą kreskę po czym znów opadła tym razem bardzo szybko. Czy ktoś coś wie o co chodzi?
Dodam że paliwo i nie mogło uciec bo audi na Bp jeździ, a całą trasę jechałem na lpg