sprawa wyglada następująco . napewno rozpadł się sliżg napinacza łańcucha przez co rozrząd został przestawiony i ciach po zaworach , dostały wszystkie ssące . więc głowica do naprawy , zawory docieranie szlifowanie nowe zawory oraz popychacze komplet , oczywiscie przy okazji wchodzi nowa pompa oleju bo podejrzewam że sliz mógł się rozpaśc przy okazji gdy cisnienie oleju spadło to napinacz sie zluzował i tylko dlatego łańcuch rozerwał ślizg ale to tylko teoria . do tego honowanie cylindrów oraz zmiana pierscieni (chociaż nie było przytarte ani cylindry ani wał na panewkach ), napinacz i łańcuch oraz pasek rozrządu z rolkami i pompa wody wpadają nowe trochę wszystko wyjdzie ale cóż jak robić to przy okazji wszystko do porządku (chyba nie będzie mialo się co zepsuc w silniku ). w tygodniu mam odebrac z warsztatu zobaczymy jak będzie teraz chodziła maszyna .