byłem u gościa, który mi miesiąc temu robił klimę. Była wymieniana sprężarka, bo moja była zatarta. Z tego co mówił, miesiąc temu była sprawdzana szczelność azotem (40 min na 20 bar) i układ był szczelny. Był napełniany zielonym płynem aby spr szczelność. Wszystko było w porządku, klima została nabita. Chłodziła aż do wczoraj.
Dziś zauważył nieszczelność na łączeniu chłodnicy klimy (skraplacz?) z metalową rurką. Tam jest wilgotne.
Czy nieszczelność mogła sobie powstać od tak w jeden/kilka dni?? Nie uderzyłem nigdzie, mam osłonę pod silnikiem, więc raczej kamień nie mógł jej uszkodzić...