Skocz do zawartości

pacmano

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pacmano

  1. Tu masz moje wszystkie zale odnosnie tego auta : Na chwile obecna po wymianie dwumasy wyglada ze zostaje wlasnie to co napisales powyzej, i tak mi to gosc z aso przedstawil. Po odpaleniu czuc lekkie wybracje na budzie i potem to sie uspokaja. Do tego przy otwartej masce sluchac jakis tam stukot przy odpaleniu. W tej drugiej kwestii to z jednym mechanikiem gadalem i sie od razu mnie pytal czy nie slychac wlasnie jakis stukow przy odpalaniu bo te 2.0 tfsi maja problem z cisnieniem oleju przy starcie silnika i cos tam ociera. Wyslij mi na priva swoj telefon, to sie zdzwonimy.
  2. Sytuacja na chwile obecna jest taka. Kolo zostalo wymienione. Podobno faktycznie bylo rozleciane i srodkowa czesc gonila zamiast byc sztywna. Po wymianie stuki znikly. Pozostalo to ze przy odpalaniu na zimnym sa przez chwile lekkie drgania silnika oraz stukot. Glowili sie nad tym tydzien i mi wczoraj dzwonil ze wysprawdzali tam wszystko i nic nie znalezli. Do tego porownali z dwoma takimi samymi autami co mieli na serwisie i ze tam ten motor odpala podobnie, takze na chwile obecna wg nich ten silnik po prostu tak ma i wiecej juz przy tym nie beda robic. Gwarancje chca dac na 6 miesiecy na ich koszt. Mam zdecydowac czy chce czy tez robia zwrot kasy. No i dalej jestem w kropce
  3. A da się ja zatrzymać? Naciskając przycisk od klapy przykładowo?
  4. Jak w temacie. Czy klapa z elektrycznym wspomaganiem ma jakieś czujniki które zatrzymają klapę w niskim garażu?
  5. Jedyne co kojarze to www.autotesto.pl
  6. Na szczescia wyszlo ze ta kolizja nie byla jakas znaczaca. Lista czesci ktora widzialem sugerowala ze pol auta wymienione, a tak naprawde auto dostalo lekko z przodu od lewej strony. Dostalem zdjecia przed naprawy od salonu ktory robil to z ubezpieczenia. Fakt wymieniono maske, chlodnice i reflektor, zderzak tylko podmalowali, ale poduszki nie byly wystrzelone. Tak naprawde to jest na plus bo w autach ktore ogladalem to po tym przebiegu maska i blotnik to do malowania jest a tu jest prawie nowe to wszystko. A to co piszecie wyzej, tez biore pod uwage i nie jest to latwa decyzja dla mnie co z tym zrobic. Tak naprawde to dla swietego spokoju trzebaby kupic auto na gwarancji fabrycznej jeszcze, ale to raczej musialbym odpuscic a4 przy moim budzecie.
  7. Wiadomo, latwo sie mowi Szukanie auta za duzo czasu mi pochlonelo temu probuje jakos wyjsc z sytuacji a nie najprostsze rozwiazanie. Oddam to znowu bedzie ten sam problem. Non stop allegro i co chwile ogladanie samochodow. Zdecyduje jak sie dowiem co faktycznie tam teraz zrobia i wymienia.
  8. Oprocz tych pierwotnych stukow zaczelo jeszcze szarpac motorem na zimnym ... , troche podlamany zadzwonilem tam ze im przywoze auto i chcialbym zwrot pieniedzy. Warsztat zaoferowal wykonanie naprawy oraz odwiezienie gotowego samochodu do mnie z powrotem.. Otwarta jest jeszcze kwestia dodatkowej gwarancji po wykonanej naprawie. Wstepnie sie na to zgodzilem. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zachowalem sobie jeszcze prawo do zwrotu samochodu nawet teraz w trakcie tej naprawy, na co sie zgodzil sprzedawca. Musze przyznac ze ogolnie jestem pod wrazeniem profesjonalnego podejscia, bo przypuszczalem ze beda jakies wielkie przepychanki. Ale nie ma co chwalic dnia przed zachodem slonca. Czekam na diagnoze co tam wyjdzie.
  9. W innym temacie wrzucalem ze mam jakies dziwne stuki na wolnych obrotach przy skrzyni w pozycji P. Dzisiaj rano doznalem szoku troche, gdyz po odpaleniu zaczelo w ogole szarpac calym autem. Nagralem teraz jak wyglada odpalenie zimnego silnika. Motorem szarpie, slychac jakies dziwne stuki. WTF. Coraz mniej mam ochote podejmowac probe zatrzymania tego auta ... Stuki ktore slychac jak juz silnik sie uspokoi to pierwszy problem ktory sie pojawil - ASO twierdzi ze to wg kolo dwumasowe. Czy mozliwe zeby nowe kolo (ma kilka tys tylko zrobione) sie tak rozsypalo i trzeslo takze silnikiem ?
  10. Doszla mi jeszcze jedna rzecz. Odpalilem sobie to auto wczoraj bo chcialem posluchac jak to chodzi i na zimnym silniku szarpie motorem tak do minuty, potem zwalnia obroty i to sie niweluje. Nie mniej jednak na parking wyczuwalne sa lekkie drgania budy takze... I teraz sie zastanawiam czy ma zwiazek z ta dwumasa czy nie.
  11. Turbo to juz przy 70k wymieniali ... Akurat co do kola, to mi sie wydaje ze wystarczy jezdzic "eko" i te kola dostaja mocno po d*pie wtedy, bo jezdzisz z obrotami 1200-1300. A ten automat zaraz 7 bieg wrzuca. Oczywiscie to tylko taka moja teoria, bo na pewno cos takiego wykancza kola w dieslach, bo sa drgania z silnika wieksze.
  12. Czujnikiem to i ja sprawdzałem. Wyszła fabryka. Ale jak miała nie wyjść jak wymienili całą maskę ? Co do tego że było stukniete ciężko uwierzyć że nie wiedzieli... Z drugiej strony jeden pracownik kupuje, drugi sprzedaje i mogli się nie dogadać. Odniosłem wrażenie że ten sprzedawca nie sprawdził sobie historii do końca bo jak przegladal i mi opowiadał to był zdziwony że turbo i dwumasa była wymieniana. Mógł na dobra sprawę wtedy się zorientować i też mu było głupio. Nie dowiem się już tego. Niesmak trochę tak czy siak pozostaje. Co do samej naprawy zrobiona dobrze bo szpary sprawdzałem i idealnie nic nie odstawalo. Tylko się zastanawiałem czemu ta maska taka ładna po 120k. Teraz już wiem
  13. Aktualizacja tematu. Rozmawialem wczoraj z osoba ktora sprzedawala samochod. Pan w wielkim szoku ze byla wykonywana taka naprawa. Przyslal mi zdjecia jak auto wygladalo po zakupie u nich i ze bylo zewnetrznie przerysowane tylko nadkole. Zapewnil ze nie byl swiadomy ze takowa stluczka byla na aucie robiona. Jego blacharnia zapewnila ze oni robili tylko przy tym blotniku. Jezeli to prawda to by wychodzilo ze poprzedni wlasciciel naprawil i od razu sprzedal. Wiadomo, sytuacja wyglada troche komicznie, gdyz salon upiera sie ze nie byl swiadomy wczesniejszej naprawy, Pan twierdzi ze widzial wpis ale nie bylo szczegolow, a zasadniczo dostep do danych mieli caly czas... Tak czy siak napisal ze jezeli na podstawie tego uwazam ze nie wszystko poszlo tak jak mialo byc no to moge przywiezc auto i zwracaja kase, Wzial na klate, ze pomimo swojej nie wiedzy, faktycznie nie przekazal mi tej informacji. Po poludniu dostalem maila ze dotarl do szczegolow naprawy i przygotuje mi dokladna liste elementow ktore byly wymieniane. Dodatkowo ma sprobowac wyciagnac zdjecia od poprzedniego wlasciciela samochodu po weekendzie aby ustalic jak to wygladalo. Wracajac do stukow ktore wystepuja. Po ogladnieciu filmiku powiedzial ze tych stukow on nie slyszal przy sprzedazy, ale ze wg niego tez sa niepokojace i nie zbyl tematu. Dostalem od niego kopie faktury na pierwotna wymiane kola dwumasowego. Moge to praktycznie zrobic bez kosztowo u mnie w ASO. Dodal ze jezeli po naprawie to nie przestanie, to wtedy przywoze auto do nich na naprawe. Jezeli wyjdzie ta wada znaczaca to moge auto zwrocic i dostaje kase. Tak to wyglada na chwile obecna. Wstrzymam sie z decyzja do momentu ustalenia dokladnej szkody na aucie, o ile sie to uda. W sumie to nie wiem co zrobic. Auta szukalem dlugo i mi sie podoba. Z drugiej strony sytuacja wyglada dziwnie z ta dwumasa.
  14. Gwarancja jest , jak ja dokupisz! I to nie jest gwarancja tylko zasadniczo ubezpiecznie. Ja tego nie dobieralem. Sprzedawca powiedzial ze i tak w wiekszosci przypadkow wychodzi ze klient musi placic bo znajduja odstepstwa ... Rekojmia jest dla osoby prywatnej chyba nawet 2 lata na wady ukryte. Nie poinformowanie o szkodach defakto jest podstawa do zwrotu auta. http://prawniczafirma.pl/rekojmia-wady-ukryte-samochodu/ Martwi mnie to ze dwumasa byla wymieniana dwa razy, i teraz trzeba znowu. I to daje do myslenia, ze to moze nie sam problem kola dwumasowego. Do tego slysze jakis stuk zawsze przy zmianie z 1 na 2 i tez sie czlowiek zastanawia co to jest...
  15. Ogłoszenie sobie zapisalem. Zobaczymy co jutro przyniesie. Ale tak jak myślę to dla świętego spokoju chyba lepiej byłoby jednak to oddać. Choć auta mi szkoda bo akurat bardzo mi przypasowalo .
  16. Aso stwierdzilo ze stuki dochodza z dwumasy. Co ciekawe, wyszlo ze stuki byly zglaszane przy 114 tys - wymiana dwumasy. Potem jest wpis przy 118tys - to samo, stuki i wymiana dwumasy. O tym juz mi gosc nie powiedzial. Takze cos nie bardzo, ze znowu 3tys km zrobione i znowu dwumas, co nie? No i wisienka, wyszlo ze byla spora naprawa lakiernicza robiona przy 120 700km ..., czyli przy takiej jak kupilem, o czym tez mnie nie poinformowano I teraz bedzie wojna.
  17. Przyznam sie ze sie troche podlamalem po dzisiejszej wizycie w ASO. W innym temacie pisalem ze kupilem tydzien temu B8 poprzez salon. Wszystko pieknie ladnie. Super stan auta, co mnie zaskoczylo, gdyz myslalem po 120k bedzie bardziej zmeczone. Zawieszenie bez luzow. Skrzynia chodzila chyba ok - brak doswiadczenia z s tronic. Jedyne co slyszalem na parkingu przy osluchaniu silnika jakies drobne stuki, ale sprzedawca zapewnił ze to normalnie tak pracuje no i ze oni robili przeglad tego auta. Czlowiek przejechal juz tyle km no to wzial. Po dotarciu do domu, jednak te stuki mi nie dawaly spokoju. Podjechalem do jednego mechanika, potem do lokalnego ASO Audi no i stwierdzili jednoglosnie ze to jednak cos nie bardzo. Musialem czekac ponad tydzien na wizyte, i panowie potwierdzili przypuszczenia, ze to stuka dwumasa. Nie do wymiany na juz, no ale tak czy siak, wcisnieto mi auto z nie do konca sprawna czescia. Co ciekawe, sprzedawca poinformowal mnie ze w tym aucie bylo wymienione kolo dwumasowe przy 114 tys przebiegu. No wiec cos nie bardzo zeby po 7k bylo znowu do wymiany. Beda dzisiaj na miejscu, mily Pan pokazal mi cala historie serwisowania ( W wawie gosc mi tylko mowil z za monitora "bo nie moga udostepniac" ). Pierwsze co wyszlo to ze przy 114 tys byly zgloszone stuki z okolicy tylu silnika i wymieniono dwumas - ok. No ale przy 118 tys. takie samo zgloszenie i znowu wymieniony dwumas - ?? No i wisienka na torcie. Przy 120 700 prace lakiernicze. Wymieniony zderzak, lampa, chlodnica, maska i badz co jeszcze. Nie meczylem goscia, bo byly same kody i mi te kilka sprawdzil, ale obstawiam ze poduszka tez musiala wystrzelic bo widac troche uszczerbki na srodku kierownicy. Reasumujac, salon kupil rozbite auto, naprawil i chcial sprzedac, ale mi powiedziano ze wg nich jest bezwypadkowe. Nie udalo mi sie dodzwonic do sprzedawcy, jedynie do salonu i sprawe zglosilem. Nie mniej jednak zbytnio nie wiem co teraz robic. Przyznam ze sama stluczka dyskwalifkujaca samochod moze nie jest. Chcialbym zobaczyc zdjecia. Na pewno jest to podstawa do zwrotu auta, gdzy gosc wyraznie pominal mi ostatnie wpisy serwisowe. Bardziej sie obawiam tego ze ta wymiany dwumasy i tak nie pomoze i cos tam sie innego dzieje, skoro trzeba ja drugi raz po 3k wymieniac. No i sam fakt, ze tak zostalem potraktowany przez ASO ? to jakis absurd. Do tego musze wykupic jeszcze jakies OC bo tez sie konczy zaraz. Pewnie tez wcale tak gladko nie pojdzie z tym autem zeby to jakos rozwiazac
  18. Bylem dzisiaj u takiego goscia co robi glownie skrzynie biegow w audi i stwierdzil ze wg niego skrzynia ok, a to raczej dwumasa ze po przelaczniu w D wlasnie sie to spina wszystko, ewentualnie silnik tlucze. Ogolnie ponajezdzal jeszcze na 2.0 tfsi ze cuda sie tam dzieja z czasem i jeszcze bardziej mnie wystarszyl ASO dopiero w czwartek mam.
  19. Ale mowisz ze to tak poprostu ma, czy ze faktycznie sie cos zepsulo ?
  20. Wlasnie sprawdzilem. Po wrzuceniu drive przestaje albo jest duzo mniej slyszalne. Jak tylko wrzuce na P to wracaja glosniejsze stuki. To jest symptom dwumasy?
  21. Przyznam ze jak mi przeczytal liste co tam wymieniane bylo przez to 120k to troche sie przerazilem jakie to wszystko delikatne teraz. Turbo przy 70k tez wymienione bylo. U znajomego na warsztacie mial astre z 2013 chyba. 130k przejechane. Dwumas do wymiany. 4,5k po kosztach ... w jakiejs nieduzej benzynie.
  22. No to jest automat, to tak tego nie sprawdze Natomiast podobno dwumasa byla wymieniana w ASO calkiem niedawno w tym aucie - czytal mi tam wypis z systemu co bylo serwisowane przez te 4 lata. Jako tako jezdzac nie wyczuwam zbytnio zeby cos bylo nie tak.
  23. Tutaj w sumie bez znaczenia czy ciepły czy zimny. Słychać podobnie.
  24. Z lewej. Jeden mechanik zasugerowal ze moze katalizator w srodku sie rozpadl. Do kompa nie podpinany byl. Umowilem sie do ASO w przyszlym tygodniu, bo jakby co to taka opinie moga bardziej przyjac tam gdzie kupowalem niz w normalnym warsztacie. Tak czy siak w sumie to nie wiem czy jezdzic tym autem w ogole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...