Skocz do zawartości

łukasz3350

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O łukasz3350

Informacje

  • Imię
    Łukasz
  • Miasto
    olkusz

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1997
  • Silnik
    1.6
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    RWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia łukasz3350

0

Reputacja

  1. U mnie również coś nagle zaczeło stukać pod nogami kierowcy i pasarzera. Problem rozwiązany- diagnosta sprawdził całe zawieszenie i okazał się tytko nie dokręcony prawy łącznik stabilizatora.
  2. płyn polecił mi gość w motoryzacyjnym zielony FEBI ZA 28ZETA. Pytanko w sprawie tej chłodniczki do płynu.Wyczytałem,że nie w każdym modelu jest ona montowana.Mógłby ktoś wyjasnić mi w jakim celu ona jest i jaką role spełnia,bo to właśnie od niej mam łączonego wężą. Gdyby się dało ja wyeliminować podłączyłbym przewód powrotny prosto do zbiorniczka.
  3. Witam wszystkich. Podczas ostatnich mrozów zaczeła mi strasznie wyć pompa gdy odpaliłem silnik.Po rozgrzaniu pokręceniu troche kierownicą w prawo i lewo ustawało. Zajrzałem do zbiorniczka a tam niespodzianka - płyn spieniony!!! Poczytałem troche na necie ale nic konkretnego nie znalazłem jak nieszczelny układ i że zasysa powietrze. W związku z tym zakupiłem uszczelniacz do układu wspomagania PRESTONE poj 335ml,nowy zielony płyn i 4 ltr oleju napędowego. Zanim cokolwiek zrobiłem zalałem zbiorniczek płynem ropą by rozcięczyć płyn i zlokalizować wyciek. Faktycznie okazało sie że mam pęknięty wąż od maglownicy do chłodniczki. Wyciołem uszkodzony kawałek węża zastępując go metalową rurką i złączyłem na opaskach zaciskowych ze względu na -15st celc. Następnie odłączyłem przewód powrotny od zbiorniczka,na zbiorniczku założyłem ucięty palec gumowej rękawiczki czywiście na opasce zaciskowej i zalałem znów ropą. Przez cały układ przepuściłem 4ltr ropy kręcąc przy tym kierownicą do oporu w prawo i lewo aż do momentu kiedy cała ropa zejdzie z układu. Następnie założyłem węza od powrotu na swoje miejsce zalałem płynem i kręciłem kier aby odpowietrzyć.pompa nadal wyła choć wspomaganie powróciło. Zostawiłem zbiorniczek otwarty i obserwowałem go jeszcze około 10min.Było widać jak pęcherze powietrza wydostają się z układu. po 30 min odpaliłem silnik kręcę kier w prawo lewo i zero hałasu,buczenia,kierownica smiga bardzo leciutko i ogólnie jest super. Może komuś się przyda. Dodam że po płukaniu stary płyn wygląda jak zostawiona woda po myciu garnków tylko po tygodniu.Zadka masa obrzydliwefgo koloru
  4. one nie padły po 3km tylko zapewne były poskręcane w złej pozycji i gdy auto staneło na kołach po prostu je pozrywało
  5. miałem problem że po włączeniu kierunkowskazu wszystkie żarówki się zapalały wraz z kontrolką na liczniku i ciągle świeciły. Problemem okazał się przerywacz który jest zespolony z włącznikiem świateł awaryjnych.Po wyciągnięciu rozebrałem go i metodą prób i błędów podkrzywiłem tę małą blaszkę od cewki i teraz wszystko działa jak należy.Zabrałem się za to sam z racji na cene nowego przerywacza około 100zeta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...