Skocz do zawartości

DirtyAndy

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DirtyAndy

  1. Też walczyłem i w sumie dalej walcze z ubezpieczalnią o wypłate szkody Ja np. kosztorys rzeczoznawcy przesłałem na serwis do aso żeby sprowadzić go na ziemie i pokazać, że wydymać się nie dam Polecam zrobić to samo. Rzeczoznawca z ubezpieczalni wycenił szkody na 13,5k, ASO (43tys brutto ) Pamiętaj... Jeżeli jesteś poszkodowany Ty stawiasz warunki, nie oni Równie dobrze jak naprawde chcesz to porządnie zrobić, a nie zależy CI żeby przy okazji coś zarobić to zadzwoń, zmień na naprawe bez gotówkową i oddaj na naprawe do ASO
  2. Witam wszystkich W najbliższym czasie (przynajmniej taką mam nadzieję) chcę zostać szczęśliwym posiadaczem b6, a co wyjdzie to się okażę. Do tej pory przygoda pt. Motoryzacja, toczyła się z BMW niestety podczas powrotu z pracy wykończyło ją zderzenie z Lanosem i nie bardzo nadaje się do roboty Aktualnie, okazjonalnie użytkuję A4 B6 2.0 ale napewno zakup nie pójdzie w kierunku tej pojemności, ponieważ mam niekoniecznie dobre wspomnienia z tym silnikiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...