Gdzieś musi być nieszczelność bo lekko kopci głowice wymienialem, i zagrzany nic wystarczy zgasić na parę min i jak znów włączę mimo zagrzania przez chwilę kopci, spalanie wzrosło o ok 2 litry, (i nie to nie wina zimna bo w tamtym roku przy takiej samej jeździe wychodziło ok 7 l a teraz poniżej 8.5 nie schodzi nawet przy dziadkowej jeździe) a wtryski są wymienione parę tyś km temu więc to nie to, kolega z forum gadał że to może być to ale wolę popytać, pozatym kopceniem i ubyciem ok 100ml płynu na ponad 1000 km i tym kopceniem nie ma chyba, a gdzieś czytałem że gdy jest z chlodniczka jie tak to spalanie też wzrasta ale spalanie to pod kompa podpiąć trzeba i wyjdzie , choć wtryski wątpię bo są prawie nowe,