jarek0495

Załączam to co wyszło po skanowaniu SKAN.pdf

Centralna jednostka elektroniki: 01493 Kierunkowskaz, przedni lewy | -0 -stały 01501 Kierunkowskaz, tylny lewy | -0 -stały Pojawiło się coś jeszcze pewnie niezwiązane z tematem ale podaje. Hamulce: 01826 Czujnik kąta skrętu kierownicy, napięcie zacisku +30 | -0 -stały Układ zamykający: 01134 Syrena alarmu | -0 -stały 01333 Moduł tylnych lewych drzwi | -0 -stały To wszystko co wyszło na skanie. Co do tego ostatniego błędu tylnych lewych drzwi to nie wiem ocb

Cześć, Audi A4B6 2004 1.8T BEX. Początkowo pojawił się problem z niedziałającą postojówką w lewej przedniej lapie. Później przestały działać kierunkowskazy lewe z przodu i z tyłu. Zabrałem się do wymiany żarówek, ale okazało się, że to nie jest w tym problem, bo na nowych żarówkach również nie działają kierunkowskazy. Sprawdziłem i do kostek w lampach przednich i tylnych z lewej strony nie dociera prąd na odpalenie kierunkowskazów. Co ciekawe kierunkowskaz lewy przy drzwiach działa, nie działają jedynie w lampach. Następnie po wymianie żarówki światła postojowego w przedniej lewej lampie po jakimś czasie znowu przestała ona działać, tzn. świeci ale bardzo słabo, prawie wcale, a żarówka jest nowa. W tylnej lewej lampie są dwie żarówki od świateł pozycyjnych i jedna raz działa a raz nie (ta mniejsza). Podsumowując wszystkie problemy kierunkowskazów i świateł pozycyjnych dotyczą jedynie LEWEJ strony. Aktualnie przy odpaleniu zapłonu mam komunikaty: -Blinker Hinten Links -Blinker Vorne Links -Rucklicht Links Wszystkie żarówki są w porządku, problem leży w elektryce. Może ktoś z was spotkał się już z takim problemem i zna rozwiązanie? Czytałem podobne wpisy gdzie moduł MCE był do wymiany, widziałem tematy gdzie przekaźnik kierunkowskazów nawalał. Nie chce strzelać w ciemno więc proszę o sugestię co w moim przypadku jest najbardziej prawdopodobne.

Wróciłem tu po dłuższej przerwie i zauważyłem, że nie podałem rozwiązania problemu. Problemem okazał się FILTR PALIWA, niby błahostka, ale nie do końca, bo to była jedna z pierwszych rzeczy które wymieniłem. Nikt nie zwrócił uwagi na to, że nowy filtr paliwa też nawala i dlatego problem dalej był. Metodą prób i błędów wymieniłem później kilka części które okazały się być ok, straciłem niepotrzebnie pieniądze, gdy znalazłem się w martwym punkcie pomyślałem o ponownym zakupie filtra paliwa i po wymianie wszystko działało jak trzeba. Także, uważajcie co kupujecie. Pozdrawiam

Mechanik mówił, że zwracał na to uwagę i wszystko było wporządku z temperaturą. Aktualnie auto stoi, za parę dni oddam go na diagnostykę. Zregenerowałem rozrusznik. Aktualnie jest taka sytuacja, że auto odpali, chodzi trochę nierówno na wolnych obrotach ale da się jechać, jednak nadal w trakcie jazdy jest blokada przy 3 tys. obrotów, strzały z tłumika i znacznie zwiększone spalanie (przynajmniej tak pokazuje). Czasami się odpali na 3 baniakach czasami na wszystkich . Możliwe, że to może być czujnik położenia wału mimo, że nie pokazuje żadnych błędów?

Właśnie nie ma żadnych błędów...

Filtr wymieniany regularnie. Ciśnienie oleju nie było sprawdzane.

Komplet świec wymieniony parę miesięcy temu, cewki są ok. Świadczy o tym sam fakt, że na gazie jeździ jak trzeba. Problem jest w benzynie. Zregeneruje rozrusznik i dam auto na pełną diagnostykę, może coś wyjdzie. A jakby ktoś miał jakieś sugestie co może być przyczyną, lub miał kiedy taki problem to właśnie dlatego tutaj jestem. Zawsze warto zapytać obeznanych i bardziej doświadczonych. Jakiś czas temu miałem problem, bo uszkodzony czujnik temperatury zalewał mi silnik, oczywiście wyskakiwał błąd. Po wymianie wszystko ok. Czy może być tak, że nie pokazuje błędu czujnika a on zalewa dalej sinik?

Cześć, Mam pytanie, może ktoś spotkał się już z takim problemem, lub celnie wstrzeli się z diagnozą. Moje 1.8T w pewnym momencie przestało odpalać. Mam sekwencje, problem polegał na tym, że na zimnym silniku mogłem kręcić i kręcić i za nic nie chciał odpalić. Wymieniłem pompę paliwa, ale nic to nie dało. Auto mogłem odpalić jedynie na plaku, a później utrzymując obroty auto się przełączało na gaz i mogłem jeździć. Gdy silnik był nagrzany, czasami udało się odpalić bez plaka, czasami nie. Ciekawe jest to, że w trakcie jazdy gdy wyłączyłem gaz i chciałem jechać na benzynie, to jechał, ale maksimum jego możliwości to było 3K obrotów i pojawiała się blokada, strzały z tłumika. Zaobserwowałem znacznie zwiększone spalanie jadąc na benzynie, po przełączeniu na gaz, spalanie było ok, można było cisnąć do odciny. Ustaliliśmy z mechanikiem, że najwyższy czas na wymianę wtrysków. Kupiłem za tysiaka nowe. Po wymianie dalej ten sam problem (mogę sprzedać używane wtryski do 1.8T BEX). Auto nie zgłasza żadnych błędów. Pompa daje paliwo do wtryskiwaczy, filtr paliwa wymieniony, czujnik położenia wału wymieniony ok. 6m temu (dawał zupełnie inne objawy), ECU czyste, napięcie na wtryskiwaczach jest. Mechanicy wpadli na pomysł, aby zweryfikować czy winowajcą nie jest instalacja gazowa, bo może zalewa silnik na starcie i stąd te problemy, odłączyliśmy całkowicie gaz od auta i okazało się, że to nie to. Mam w dosyć słabej kondycji rozrusznik, to uznali, że należy go wymienić, zanim zaczniemy cokolwiek robić z tym autem. Hipoteza jest taka, że może ten uszkodzony rozrusznik, może pobierać zbyt dużo prądu, którego następnie może nie wystarczyć na otwarcie wszystkich wtryskiwaczy przy odpalaniu. Wydaje się być trochę naciągane, ale trzeba go wymienić. Zabrałem więc auto i wracając do domu ok. 100km, pojawił się nowy problem. Auto nie chodzi na jednym baniaku. Dojechałem więc do domu i zamierzam wymienić ten rozrusznik. Czy macie jakieś pomysły o co może chodzić mojej ślicznotce?

Cześć Panowie, chce dać skrzynie do regeneracji, łożyska padają, chodzi bardzo głośno, dostałem ofertę 2300zł za całość roboty + kupuję solo tarczę sprzęgła. Trochę drogo, ale zostawiam auto i odbieram gotowe. Pytanie czy można gdzieś jakoś taniej zregenerować skrzynie? Czy może lepiej się opłaca kupić używana. Dajcie znać co o tym myślicie, AUDI a4b6 1.8t BEX, 6 biegowa.

Gdzie znajdę odpowiednie zaciski do 320mm i w jakiej cenie są?

W takim razie spróbujemy Otto + ferodo czy cały zestaw z ATE lepiej?

Dodam jeszcze, że felgi 18''. Na naklejce jest 1 KP, 1 LT. Zamierzam wymienić przód i tył. Myślisz, że będzie pasować? Jaka różnica jest pomiędzy 312 a 320?

Cześć wszystkim, zamierzam wymienić klocki i tarcze. Mam dylemat co wybrać : 1. Tarcze ZIMMERMANN SPORT i klocki Ferodo (fdb 1717 i fdb 1083) Tarcze ZIMMERMANN SPORT Przód - AUDI A4 B6 312mm 7497429601 - Allegro.pl ALLEGRO.PL Kup teraz na Allegro.pl za 297 zł - Tarcze ZIMMERMANN SPORT Przód - AUDI A4 B6 312mm (7497429601). Allegro.pl - Radość zakupów i... 2. Tarcze i klocki ATE : ATE POWER DISC TARCZE PRZÓD AUDI A4 B6 B7 A6 C5 7040037651 - Allegro.pl ALLEGRO.PL Kup teraz na Allegro.pl za 215 zł - ATE POWER DISC TARCZE PRZÓD AUDI A4 B6 B7 A6 C5 (7040037651). Allegro.pl - Radość zakupów i bezpieczeństwo... Proszę o radę, który zestaw lepszy pod względem hamowania i wytrzymałości. Jeżeli macie jakieś inne opcję, dajcie znac Moje auto to a4b6, 1.8t BEX, 230 KM, niestety ośka.

Cześć, jak w temacie mam zielony nalot na 2 pinach i w mniejszej wtyczce ECU, przez to sporadycznie pojawiają mi się jakieś problemy z autem. Na początku błędy przepustnicy i jakieś czujniki, trochę poczyscilem i popsikalem preparatem, na chwilę pomogło. Potem wyskakiwaly mi kontrolki EPC i kontrola trakcji, auto nie reagowalo na gaz, bledy przepustnicy, czujniki i jakis silownik, popsikalem i próbowałem czyścić to pomogło, lecz chwilę później pojawiła mi się kontrola trakcji i abs, zniknęły po godzinie jazdy, później kluczyk mi nie działał jakiś czas, teraz znowu działa... Co mogę zrobić aby to naprawić raz na zawsze? Jakieś pomysły?

Problem rozwiązany, prawda - miałem 3 czujnik temperatury, zielony 4-pinowy, to z nim był problem, nie wiedziałem bo wielokrotnie wyczytywałem w necie, że BEX ma tylko 2 czujniki 2-pinowe... Jeżeli chodzi o wentylatory to spaliły mi się tylko silniczki, moduł jest ok. Nowy wentylator za 4-5 baniek, czujnik i jest ok. Jedyny problem jaki mi się dodatkowo pojawił, to termostat... Podczas jazdy wskaźnik pokazuje 70-80 stopni, jak stoje w korku to trochę więcej ale nigdy 90, za to jak zgaszę silnik na minute czy dwie, później go ponownie odpale to wskaźnik wskakuje na 90, ale tylko na chwile bo podczas jazdy znow wraca na 80. Zakladam, że przegrzewał mi się silnik i przez to coś się w termostacie powaliło, racja?

Cześć wszystkim, mam naprawdę poważny problem z moim układem chłodzenia... Wszystko się zaczęło od tego jak wskaźnik temperatury zaczął mi wariować (unosił się i opadał), mam 2 czujniki 2-pinowe, niebieski i czarny, czarny wymieniłem na szary 2-pinowy bo powiedzieli mi, sprawdzając po numerze to podejdzie i tylko kolor się różni. Wymieniłem dodatkowo termostat na nowy, ale problem był dalej... Tym razem wskaźnik w ogóle nie pokazywał temperatury. Mimo tego auto jeździło ok, każdy mówił że to może jakieś kable a auto śmiga dobrze. Nie było żadnych błędów poza jednym : 18339 - brak komunikacji z modułem sterowania wentylatorów. Następnie zauważyłem, że ubywa mi po trochę płynu ze zbiornika, gdy poziom był poniżej minimum i to nawet sporo, nie dostałem żadnej informacji o tym, jakby czujnik ze zbiornika też nie działał. Dolałem płyn i parę dni później jadąc po mieście, nagle zauważyłem że leci mi dym pod maską, gdy ją podniosłem to wywalało mi płyn ze zbiornika przez korek, zauważyłem że wentylatory nie działają w ogóle... Klimatyzacja nie działa, daje ciepłe powietrze i świszczy, silnik przez to się przegrzewa, wcześniej jeździłem tylko po autostradach i napływ powietrza ruszał wentylatory i było chłodzenie i klima a w mieście już lipa. Sprawdziłem czwarty bezpiecznik i w sumie nie jest przypalony, czy jest jakiś inny bezpiecznik który za to odpowiada? Jakiś większy... Co to może być, od czego mam zacząć? Nie chcę się za bardzo wykosztować... Edit: Dodam jeszcze, że jak zaczynałem jeździć to wskaźnik temperatury leżal na 50, po jakiejś godzinie gasiłem silnik i 15 min poźniej po ponownym odpaleniu wskaźnik podnosił się na +/- 60... nastepnie podczas jazdy albo opadał albo stał w miejscu. Gdy silnik ostygł, nadal leżał wskaźnik na 50, i tak w kółko.