Witam,
Chciałbym podzielić się z Wami początkiem mojej przygody z Audi. Dowiedziałem się od znajomego, że przyjechała z Niemiec fajna sztuka, w dobrych pieniądzach około 140km od domu. Pojechałem obejrzeć, 2 dni później pojechałem obejrzeć z mechanikiem. Wiedziałem wstępnie ile trzeba będzie wsadzić w mechanikę żeby nie bać się jeździć. W późniejszych planach LPG, lakiernik, tapicer, podniesienie mocy i jakieś sensowniejsze koła, ale to wszystko już później