Raczej nie zaowazylem przy ruszaniu aby auto skakalo - i przed wymiana rowniez nie bylo problemow z dwumasa ( samochod nie trzasl sie,nic nie stukalo ,pukalo itp ) jedynie slizgajace sie sprzeglo no ale dla spokoju postanowilem odrazu komplet wymienic :docisk,sprzeglo,dwumas,lozysko i reszte rzeczy potrzebnych do kompletnej wymiany . Dzis niestety juz nic nie zdzialam- tym bardziej, ze jest niskie podwozie i bez podniesienia lub kanalu tam nie zagladne ale jutro lub pojutrze cos wykombinuje i sprawdze skrzynie dla pewnosci i dam znac . Przy pierwszym testowaniu po odebraniu auta od mechanika sprzeglo sie juz nie slizgalo a co do dwumasy to odczulem ze samochod pomimo iz wibracje przed wymiana byly slabe to po byly jeszcze slabsze wiec sam juz nie wiem co o tym wszystkim myslec... jedyne co mnie zdziwilo to to ze szumy/tarcie nadal wystepuje no i ten pozniejszy smrod i to aktualne stukanie ? A czy jest mozliwosc ze mechanicy spartolili w jakis sposob robote? A moze cos z tym kompletem nie tak ? -Caly komplet dobrany i kupiony zostal ze strony Sprzegla24.pl