Skocz do zawartości

MieTsky

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O MieTsky

Informacje

  • Imię
    Michał
  • Miasto
    Katowice

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2007
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    BPW
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia MieTsky

0

Reputacja

  1. Problem rozwiązany turbo poszło na reklamację, okazało się że koszmarnie rozregulowany egzemplarz po regeneracji mi się trafił po regulacji wszystko śmiga. A co do "przeładowywania bez trybu awaryjnego"... mój błąd, tak się dzieje podczas wypalania DPF. Ja myślałem, że to coś nie tak z turbiną, a tak ma być
  2. Problem rozwiązany, wymieniona uszczelka kolektora wydechowego i piszczenie zniknęło okazało się też, że śruby kolektora wydechowego były bardzo słabo dokręcone, stąd ta nieszczelność z piskiem...
  3. Więc tak. Wymieniłem wszystkie uszczelki EGR, 4szt. Dalej piszczy. Vacupompa również. Ostatnia rzecz to chyba uszczelka gdzieś na kolektorze wydechowym - chociaż ostatnio piszczy jakby dużo mniej. Ręce opadają...
  4. Cały osprzęt turbiny wymieniony (wężyki podciśnienia, zawór N75 - nowy oryginalny, pompa tandemowa). Na niskich obrotach mało mocy, aż trzęsie silnikiem. Przy około 2400obr turbo wstaje i idzie jak torpeda. Do regulacji sztanga czy raczej kiepsko zregenerowane turbo? Ogólnie bardzo dziwnie turbo się zachowuje. Piszczenie nie ustało, podejrzewam jakąś nieszczelność na wydechu. Wymienione wszystkie uszczelki EGR (4szt) i dalej piszczy.
  5. Problem rozwiązany? Mi również turbo łapie dopiero od 3000 obrotów. Dodam, że turbo po regeneracji. Na niskich obrotach idzie słabo, ale jak turbo złapie to idzie dość konkretnie.
  6. Odpiąłem wąż za turbiną, przegazowałem i dalej piszczy więc dolot szczelny. Wymieniłem wszystkie wężyki podciśnienia, dalej to samo. Turbina to nie jest na pewno bo trzymałem wirnik palcami i dalej pisk. Nasłuchałem się trochę i pisk dochodzi w 90% z pompy tandemowej lub z okolic, ale raczej myślę, że z pompy. Jak wyjmę wężyk z gruszki to pisk ustaje więc bardzo możliwe, że to pompa. Hamulce też nie są jakieś super mocne. Pompa daje znać, że już się kończy? Króciec pompy nie ma luzów. Ktoś miał podobne objawy kończącej się pompy vacuum?
  7. Więc tak, nieszczelności w dolocie nie ma, wężyki wymienione i... dalej piszczy ale coś odkryłem. Nasłuchałem się skąd taki pisk i dosłuchałem się, że na 99% pisk dochodzi z pompy tandemowej. Ktoś kojarzy temat usterek tych pomp? Wiem, że króćce lubią się luzować. Sprawdzałem to też u mnie ale żadnego luzu nie ma. Może to już końcówka samej pompy?
  8. Jutro powymieniam wszystkie wężyki podciśnienia. Wyjmę wąż za turbem i przegazuję, zobaczymy czy wtedy będzie pisk. Jak będzie to już nie wiem gdzie szukać bo turbo po regeneracji i dźwięk taki sam. Jak pisk zniknie to chyba odlecę ze szczęścia bo bujam się już z tym dość długo. Faktycznie może być jakaś nieszczelność bo w VCDS ciśnienie doładowania jest trochę niższe niż zadane. Tylko dziwi mnie to, że często jak już silnik się rozgrzeje i trochę pojeżdżę to pisk ustaje. Np. po przegonieniu auta na autostradzie pisk ustaje nawet na kilka dni i któregoś dnia zaczyna piszczeć tak że uszy więdną... No cóż, przewaga dzięki technice
  9. Turbo zregenerowane, turbo dalej piszczy i późno wstaje. Może to być coś wspólnego ze sterowaniem turbiny? Piszczy tylko podczas "wstawania" turba. Piszczenie ustaje w momencie wstania turbo.
  10. Gąbeczka wyglądała dobrze. Tak czy siak wyczyściłem ale żadnego efektu. Zauważyłem również, że turbo późno wstaje ale jak już wstanie to przyśpiesza konkretnie, przed regeneracją turbiny tak nie przyspieszało. Podczas "wstawania" turbiny słychać pisk, który się pokazał grubo przed regeneracją turbiny i jest do tej pory i piszczy tylko podczas "wstawania" turbiny. Turbo jest po regeneracji więc można wykluczyć, że wirnik ociera o ścianki albo samą wadę turbiny. Może tak piszczeć zaworek N75, coś wspólnego ze sterowaniem zmienną geometrią? Poniżej załączam filmik z piszczeniem. Piszczenie ustaje w momencie wstania turba. 20200309_172653.mp4
  11. Błędy się zapisują. Spróbuję zrobić to co opisałeś w swoim poście, dam znać co z tego wyszło.
  12. Witam, Mam problem z moją B7 2.0TDI 140km silnik BPW 2007rok z DPF. Otóż jestem po regeneracji turbiny, ponieważ borykałem się z problemem przeładowania turbiny (auto nie wchodziło w tryb awaryjny) - podejrzewałem zapieczoną zmienną geometrię, faktycznie chodziła trochę ciężko. Teraz wsadziłem regenerowane turbo i problem nie zniknął. Co może być przyczyną przeładowywania turbiny i nie wpadania w tryb awaryjny? Jeździłem z VCDSem nie raz i wyraźnie turbo przeładowywało i to bardzo. Nawet słychać to na zewnątrz, jakby wirnik miał zaraz wyskoczyć. Dodam też, że często dzieje się tak, że samochód pracuje i wyraźnie słychać taki basowy dźwięk silnika. Nagle przestaje "dudnić" i silnik pracuje bardzo "głucho" - najczęściej wtedy dochodzi do przeładowywania turbiny. Dodam również, że przed regeneracją było słyszalne piszczenie podczas przyśpieszania - piszczenie było adekwatne do pracy zmiennej geometrii (jakby wirnik ocierał o ścianki) i dlatego też zregenerowałem turbinę. Po regeneracji dalej ten sam dźwięk. Może ktoś borykał się z tym problemem. Czy ten dźwięk może dochodzić z zaworka N75, nieszczelnego układu ciśnienia albo pompy ciśnienia? Jakieś pomysły dlaczego silnik nie wpada w tryb awaryjny? Przepływka, EGR? Regenerowałem również DPF ale jeszcze nie wyczyściłem zapełnienia popiołem w VCDS. Pozdrawiam.
  13. Tak to brzmi, wchodziłem pod auto, sprawdzałem wszystkie osłony. Zero luzów na przegubach wewnętrznych, zero luzu na wale, wszystkie osłony siedzą dobrze i sztywno. Nie mam już pomysłów, dźwięk dobiega jakby z przedniej części skrzyni, może to jakieś łożysko w skrzyni?
  14. Witam, Mam dziwny problem, mianowicie podczas odpuszczania gazu, hamowania z większych prędkości, redukowania biegów lub na różnych nierównościach drogi (przy odpuszczonym gazie) słychać dźwięk jak na filmiku. Dźwięk dobiega jakby z okolic skrzyni biegów, może to przeguby, półosie, podpora wału, torsen? Biegi wchodzą bardzo dobrze. Dźwięk słychać tylko przy hamowaniu i silnikiem i hamulcami, również podczas redukowania. Nie czuć wibracji, tylko dźwięk. Czy to mogą być przeguby wewnętrzne? Może ktoś miał co podobnego. Dźwięk również mocno słyszalny podczas agresywnego redukowania np. z 3 biegu na 2. Pozdrawiam. 20200315_195035.mp4
  15. Chcę uniknąć i zarżnięcia silnika i tygodnia postoju, dlatego padło pytanie powyżej. Czytanie ze zrozumieniem nie boli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...