Witam
Proszę o pomoc jakieś mądre głowy w rozwiązaniu mojego problemu.
Najpierw napiszę co w aucie zrobione:
DP zamiast kata (2,75 cala)
Wtryski z bexa
Drugi ic z bexa
Turbo k03s z bexa po regeneracji (stare było bez luzów, ale żeliwo turbiny popękane w 6 miejscach)
Odma wyczyszczona, sprawdzony zaworek zwrotny, wymienione kolanko przy bloku, bo pękło.
N75 sprawdzony (w razie czego mam drugi), DV sprawdzony.
Wymieniony rozrząd, świece, oleje, filtry.
Układ sai wywalony i wyłączony w sofcie, oraz wyłączona druga sonda.
W lutym byłem z autem na programie. Auto po programie wygenerowało 217km i 302nm. Na początku marca program był jeszcze poprawiony, ale nie byłem ponownie na hamowni, ponieważ gość namawia mnie na wymianę wtrysków na wtryski od Saaba 2,3t i tak chyba ostatecznie zrobię. Wtedy chcę shamować ostatecznie.
Problem polega na tym, że w aucie co jakiś czas (50-80km jazdy na trasie) wyskakuje kontrolka silnika razem z kontrolką epc na jakąś 1sek rozłączając przy tym tempomat oraz instalację LPG. Auto traci moc (zero doładowania). Wygląda to tak jakby rozłączył sterownik silnika na 1 sek. Jest to o tyle niebezpieczne, że zdarzyło mi się to raz podczas wyprzedzania... Co może się wtedy wydarzyć nie muszę chyba mówić. Najlepsze jest to, że w sterowniku jakichkolwiek błędów brak. Gość, który robił program logował auto jeszcze kilkanaście razy i mówi, że wszystko jest oki. Ja uważam, że to jest wina programu, a on, że nie i musimy szukać usterki mechanicznej w osprzęcie. Dodam, że przed programem zrobiłem tym autem 14 tys km i nic podobnego mi się nie zdarzyło.
Ja na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie zrobić logów, ponieważ kabel, który zakupiłem KKL okazał się śmieciem i łączy się tylko z radiem :). Muszę jechać do kogoś lub do gościa co robił program (60km)
Czy jest ktoś w stanie podsunąć jakiś pomysł co można sprawdzić, aby wykluczyć usterkę osprzętu silnika??
Nie znalazłem podobnego przypadku opisywanego na forum, więc nie mam nawet żadnego punktu zaczepienia.