AdrianoA4B6

Witam, zapewne w moim A4B6 dzieje się to samo co u innych Czujniki parkowania od ponad miesiąca piszczą przy wrzucaniu wstecznego, jak zdiagnozować przy pomocy VCDS który dokładnie działa nieprawidłowo? Zawsze to może być jeden do wymiany zamiast całych czterech Jestem dopiero przed ściąganiem zderzaka, muszę też zobaczyć jakie mam zainstalowane. Póki co znalazłem jakiś czujnik z opisem "Oryginał VALEO" za 80zl szt. Jakieś bloki pomiarowe w VCDS ?

Jakieś sugestie ?

Witam. Zauważyłem że nie tylko ja mam ten problem Pacjent A4B6 BFB 163km i wypadanie zapłonów podczas zmiany paliwa z PB na LPG. Silnik nie utrzyma obrotów i zgaśnie , jak trzymam ok 2-3 tyś to mocno szarpie parę sekund i przełączy na gaz wkońcu. Wyskoczy check migający ok 10 razy a czasem potrafi się zapalić na stałe . Błędy w VCDS standardowe czyli wypadanie zapłonu na wszystkich cylindrach. Instalacja LPG: Kme Nevo, reduktor gold gt I listwa wtryskowa Fenix. Świece zapłonowe Bosch wymienione 2 miesięcy temu. Cewki zapłonowe oryginalne vaga. Przez 4 lata nie ruszane 🙊. Instalacja gazowa była wyregulowana przez gazowników . Jedne z wtryskiwaczy głośno cyka lecz panowie zapewnili mnie że wszystko jest w porządku . Od wtryskiwaczy gazowych do kolektora biegną wężyki długości 20cm około. I to może dlatego przy zmianie paliwa, gaz "nie zdąży" dolecieć do komory spalania i silnik gaśnie ? Co można zrobić we własnym zakresie by pozbyć się problemu ? Błędy powracają po kolejnej zmianie paliwa w trakcie jazdy ehh i to mocne szarpanie jakby skończyła się mieszanka na tłokach

To co polecacie z tymi drzwiami robić ? Co ciąć dokładnie ? Jeszcze mi się tak nigdy nie zdarzyło także nie wiem

Ja pierdziele ciężko będzie widzę . A od wewnątrz drzwi , na zasadzie coś tak llm podważyć wcisnąć itp przy zamku ?

Rozwalę ja i jakoś podważę boczek. A potem nie wiem będę improwizować

Witam wszystkich . Auto A4 B6 sedan 2003. Drzwi kierowcy lewy przód. Siedział zamek oryginalny o numerze 4B1837015G. Z tego co wiem to z końcówką G to oryginalny zamek vag a z końcówką B to zamiennik. Oryginalny wywalał błędy i cykał przez co mnie denerwował . Wymieniłem go na zamiennik z końcówką B czyli 4B1837015B. Były problemy, zamykał drzwi ale potrafił popuszczać , na zasadzie drzwi domknięte ale nie całkiem zamknięte. Pootwierałem tak przez parę dni po czym którymś razem kłapnąłem mocniej i drzwi się zamknęły na amen. Teraz wogóle się nie otwierają, odpięcie Akumulatora nic nie dało. Kupiłem znowu oryginalny tylko jak otworzyć drzwi ? Tam też są bezpieczniki z boku Proszę o pomoc

Mówili że jak składałem dolot po wymianie termostatu , to ten wspornik trzymający bagnet oleju hmm wsadziłem pod dolot i to jakoś skręciłem tak jakby na chama , bo przyznaje nie spojrzałem jak to było skręcone przed demontażem no i sam zrobiłem te nieszczelność . Ale o wymianie odmy i ezektora to nie miałem pojęcia 🤷 i żeby nowe uszczelki dać ale to na logikę brać że zawsze trzeba nowe . No i na łańcuszku wymagane było poprawienie , a z przodu rozrząd na pasku powiedzieli że bardzo dobrze ustawiłem bo wszystko się zgadzało gdybym o tym wszystkim wiedział w czasie naprawy w garażu to obyło by się bez oddawania , ale na złe nie wyszło 😄 no i udało mi się nie rozyyebać zaworów oraz oszczędzić ściągania głowicy

Pierwszy raz najgorszy 😁 ma się internety serwisówki ale własnego osobistego doświadczenia odnośnie tego co się chce naprawić to brak

Cześć! Pacjent żyje podobno na łańcuszku ustawiłem źle o "ząbek" (wg mechanika) choć znaki się zgadzały i było 16 ogniw między nimi czyli tyle ile powinno być. Z przodu wymieniony rozrząd: pasek, napinacz mechaniczny, rolka - Dayco . oraz pompa wody Hepu P547 z metalowym wirnikiem. Świece wymienione na bosch, cewki zostawione oryginalne (lecz zamierzam wymienić niedługo na BERU zse 043), od strony dolotowej źle złożyłem (jakimś cudem🤦🤔🤷) i powstała nieszczelność która była JEDNYM Z DWÓCH GŁÓWNYCH PROBLEMÓW. Drugi poważny problem to : ciśnienie oleju na 4 cylindrze, raz jest a raz go nie ma. Naprawili ten problem ale no kurde zapomniałem zapytać jak. Dalej wymieniona uszczelka przepustnicy i kolektora dolotowego. Wymieniony termostat. Wymieniony ezektor. Wymieniona odma. Zalany płynem, odpowietrzony. Teraz dopiero pracuje jak należy. Ma odpowiednią moc. Zero falowania obrotów oraz wypadania zapłonów Dostałem lekcję pokory by nie brać się za coś, co tylko wydaje mi się że wiem jak zrobić 😝 nie zapłaciłem wiele , głównie za diagnozę i roboczogodziny by ożywić silnik. Tekst do zamknięcia i dziękuję wszystkim komentującym Pozdrawiam, Adrian

Dzięki za odpowiedź. Auto jest w serwisie. Zajmują się nim ludzie którzy mają zdecydowanie więcej wiedzy niż ja. Nawet nie wiem za bardzo gdzie jest przepływomierz i jak się sprawdza rozpylanie wtryskiwaczy 😂 napisze w temacie jak już odbiorę maszynę i będę wiedział co oni zrobili a co ja zrobiłem źle . Trzymaj się

Sprawdzę ostatni raz przed oddaniem na serwis: kolektor dolotowy, listwę z wtryskami PB, alternator, termostat, przepustnice i intercooler . Ciągle mam w głowie myśl że wystarczy jedna drobną rzecz poprawić i silnik będzie pracować jak należy . Kompresję jeszcze raz sprawdzę i wszystkie rurki podciśnienia, odmę

Sterownik silnika ? Akumulator ?

Ok dzięki sprawdzę. Tak sobie myślę i nie wiem czy nie pomyliłem wtyczki od przepustnicy z wtyczką od alternatora lub od termostatu ... Bo u mnie np wtyczka przepustnicy sięgnie alternatora i na odwrót hm może przez to nie pracuje poprawnie przepustnica i silnik się krztusi

Hmm , generalnie to kolektor był zdejmowany , listwa wtryskowa i z wtryskami benzynowymi i listwa gazowa ... Alternator też , wymieniony termostat , poskładane wszystko ... No i jest jak jest