-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez PitiG91
-
-
Wydarlem ten silniczek, założyłem inny z aledrogo, pokazało błąd potencjometru ale po zrobieniu nastawów podstawowych nie ma ani jednego błędu w klimatyzacji. Wczoraj po powiedzmy 30km i zmienieniu silniczka zaczęło działać ogrzewanie, przy ustawieniu na LO dmuchało zimnym a im wyższa temperatura aż do HI leciało gorące powietrze. Dzisiaj po krótkiej przejażdżce grzeje jak mu się podoba, silnik rozgrzany do 90 nadal leciało chłodne powietrze, dopiero po jakimś czasie zaczęło lecieć cieplejsze ale nie takie jak powinno przy ustawieniu na HI
-
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale wczoraj po dłuższej trasie, zrobiłem jeszcze raz nastawy podstawowe i błąd od potencjometru recyrkulacji powietrza nie pojawił się ponownie, natomiast ten od temp ( lewy ) jest nadal. Dzisiaj odpaliłem auto, temp 3.5 stopnia po włączeniu nawiewu na przednią szybę po jakiś 2 minutach zaczęło lecieć coraz to cieplejsze powietrze. W drodze do sklepu i spowrotem zauważyłem że jadąc leci ciepłe powietrze ale zatrzymując się na światłach zaczyna lecieć chłodniejsze. Tak gdyby obroty były wyższe wtedy leci ciepłe chociaż nie zawsze. Raz mechanik sugerował mi coś o uszczelce pod głowicą w trakcie regeneracji turbo bo zauważyl jakieś naloty z płynu chłodniczego na turbinie. Auto się nie przegrzewa, cały czas ładnie trzyma temp 90 stopni, w zbiorniku wyrównawczym nie ma oleju, a pod korkiem oleju też nie ma żadnego "masła" od mieszania się obu tych płynów. Płyn chłodniczy faktycznie mi gdzieś delikatnie ubywał, ale przypuszczam że musiał wydostawać się przez ten odpowietrznik plastikowy na rurze wody przy silniku, rura wraz z tym plastikowym dziadostwem była wymieniona 2 tygodnie temu ponieważ przy próbie odpowietrzania wykręciłem łepek i parę mm tej śruby, reszta została w rurze i sikało płynem, więc mogło już być nieszczelne i w trakcie jazdy lać po ciepłym silniku i w momencie wyparować aby nie pozostawić po sobie żadnych śladów :p
-
Kontakt PR dotarł. Korzystając z wolnego czasu właśnie zabrałem się za rozbieranie, ściągnąłem osłonę pod kierownicą, dla pewności odpaliłem zapłon i pozmieniałem temp na klimatronicu, to czerwone ramię nawet się nie poruszyło, bylo słychać że silniczek próbuje ale nic się nie działo. Wygiąłem się niczym azjata, zanurkowałem pod pedały, faktycznie dostęp do tego silniczka to czysta poezja. No i na tym koniec, mam za dużą grzechotkę i nie rozbiorę :p trzeba wybrać się na zakupy na amazon i kupić coś mniejszego.
-
To 'jak mam patrzeć' ? ?
-
Zamówione. Przyjdzie, rozbiorę, psiknę i mam nadzieję, że to pomoże.
-
Coś ala WD 40 Contactspray?
-
Szukam używanych bo nówki to około 400 zł kosztują
-
A czy nie wystarczy czasami wymienić samego potencjometru? Z tego co wyczytałem potencjometry przy tych silniczkach są jednakowe, a na tą chwile nie mogę znaleźć konkretnie silniczka tego z lewej strony
-
Tak od samego początku tak było
-
Chodzi dokładnie o ten pod obudową kierownicy z niebieską wtyczką i czerwonym ruchomym plastikiem którym porusza silniczek?
-
Witam. Ostatnio pojawił się problem w mojej A4, raz grzeje, raz dmucha zimnym powietrzem. Czasami po ustawieniu na klimatronicu 18C leci ciepłe powietrze, a po zmianie na 25 stopni zaczyna lecieć zimne. Po przepuszczeniu przez VCDS pojawiły się oto takie błędy: 3 Faults Found: 01809 - Actuating Motor for Temperature Flap; Left (V158) 41-00 - Blocked or No Voltage 00716 - Air recirculation Flap Positioning Motor (V113) 41-10 - Blocked or No Voltage - Intermittent 01794 - Control Module - Incorrect Chassis (VIN) Number 35-00 - - Błędy skasowałem, sprawdziłem jeszcze raz dla pewności czy nie wyskakują na nowo i zabrałem się za nastawy podstawowe klimatronica. Odpaliłem silnik, ustawiłem klime na AUTO, w VCDS 08HVAC, 04 basic settings, 001 GO. Było słychać jak każdy silniczek sobie pracuję, a po zakończeniu w każdym polu pojawiło się 0(zero). Zrobiłem skan skan raz jeszcze i tym razem wyskoczyły takie oto błędy: 01841 - Potentiometer/Actuator for Temperature Flap; Left (G220) 09-00 - Adaptation Limit Surpassed 00735 - Potentiometer in Positioning Motor for Air recirculation Flap (G143) 09-00 - Adaptation Limit Surpassed 01794 - Control Module - Incorrect Chassis (VIN) Number 35-00 - - Klima jak działała tak jest dalej, ,raz ciepłe raz zimne, czasami nawet przez całe 20km droga do pracy nie zaczyna dmuchać ciepłym powietrzem.
-
Temp na zewnątrz 23 stopnie, Engine bloki pomiarowe Coolant temperature 23 stopnie, Instruments bloki pomiarowe Coolant temperature 17 stopni. +/- 5 stopni to się chyba mieści w granicach błędu.
-
Dlatego zapytałem, nie jestem alfą i omegą, nie trzeba od razu odpisywać jakbym komuś krzywdę zrobił...
-
Czujnik temp wymieniłem z pół roku temu na Febi Bilstein bo wtedy był problem z odpaleniem i odpalał za 10 razem dopiero. Wtedy wskazania na zimnym silniku były coś około "-113 stopni", ale ok sprawdzę i to.
-
Ok, zrobię parami. Co do dynamicznych w innym poradniku było, żeby logi robić między 1500obr-4500obr, więc zrobić w ten sposób czy raczej wg poradnika z forum do odcinki?
-
Są z ograniczeniem do 80 i 60 i co kawałek roboty drogowe z ograniczeniem 30-50. To co by poszło na mandaty to za tyle mechanik by posprawdzał i naprawił auto. Wczoraj przy zakupach dostałem za brak tzw dysku parkingowego(był w schowku, zapomniałem wrzucić za szybe) 100, najdroższe jajka i chleb w życiu
-
Nie boje się, ale 10 euro za każdy przekroczony km to kieszeń zaboli ?czyli te co zrobiłem są do niczego i jeszcze raz tylko 2+33 razem?
-
Logi Statyczne http://vaglogi.pl/log-002_gqVhW.html http://vaglogi.pl/log-033_Jz890E.html Jeżeli chodzi o logi dynamiczne to mam jeszcze pytanie, bo wg poradnika z linku wyżej mają być one wykonane od 1500 obr do odcinki i z tym może być problem ponieważ jestem w holandii a tutaj na autostradzie mam limit 100km/h a jadąc tak do odcinki to bym nałapał mandatów, a są one tutaj bardzo drogie :p Druga sprawa to taka, że od jakiś 2 tygodni samochód odpala za pierwszym razem, czasami zdarzy się, że muszę go kręcić z 1-2 sek dłużej ale odpala. Dodatkowo z 3 razy było tak po odpaleniu, że temp była w granicach 50-70 stopni obroty zaczeły spadać i auto zgasło.
-
Korzystając z okazji, iż byłem ze znajomą u mechanika poprosiłem, żeby zerknal na moje. Po podpięciu do kompa, coś tam poklikal i powiedział ze na pierwszy rzut oka to pompa paliwa, a w dodatku po przekręcaniu zapłonu za bardzo jej nie słychać z tyłu.
-
Wczoraj wyskoczył mi jeszcze check engine i takie oto błędy na VCDS. Czy mają one coś wspólnego z odpalaniem?
-
Masz na myśli na postoju i w trakcie jazdy? Sorry może głupie pytanie, ale aż tak obeznany nie jestem w temacie
-
Niestety nie posiadam manometru. Czy jakieś dodatkowe informacje mogę sprawdzić na logach vcds? Obecnie jestem w Holandii, potrzebuje transportu do pracy, a tutaj mechanicy trochę trzymają samochody u siebie.
-
A więc tak, gaz zakręcony, pojechałem wczoraj do pracy jakieś 25km więc już powinno się wypalić to co zostało w przewodach bo się wyłączył. Auto postało z 8h pod robotą, wieczorem znów ten sam problem, za pierwszym nie odpala za drugim bez problemu. Powrót do domu, odpalam teraz, za pierwszym się dławi, za drugim odpala, tak więc problem nadal istnieje, z tym, że można już wykluczyć LPG. Za 2h jadę do pracy i dam sobie rękę uciąć, że teraz odpali za pierwszym. Tak już było kilka dni temu, odpalałem, za pierwszym nic, za drugim wskoczyło, zgasiłem, po jakiś 2-3h odpalałem i od strzała.
-
Tak dla pewności czy wszystko dobrze zrobiłem. Odpialem kabel fazowy z zaworu i zakręciłem butle, przejechałem kawałek gaz się wyłączył. Zakręciłem to co jest zaznaczone na czerwono.