-
Postów
73 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez PitiG91
-
Należy zakręcić czy starczy jak zdejmę wtyczkę z tego zaworu ? Chodzi Ci o filtr paliwa? Wcześniej nie było żadnego problemu z odpaleniem, dopiero jakieś 2 tygodnie po wizycie u mechanika, a wymieniałem też filtr paliwa Mahle.
-
Butli jeszcze nie zakręciłem, ale zrobiłem mały test. Otóż włączyłem zapłon, nie odpalałem auta, wróciłem kluczykiem do pozycji 0, włączyłem jeszcze raz zapłon i wtedy odpaliłem samochód, poszło od strzała.
-
A czy muszę wyjeździć cały gaz jaki został w butli?
-
Witam. Tak jak w temacie, auto nie odpala za pierwszym razem, przy drugim już nie ma problemu oczywiście na zimnym silniku, przy rozgrzanym problem nie występuje. Akumulator wymieniony jakieś 6 miesięcy temu, trzyma napięcie, po odpaleniu ładuję się prawidłowo. Auto posiada instalację LPG. Miesiąc temu było u mechanika to co wymieniłem to : rozrząd + pompa wody, napinacz paska osprzętu, rolka powrotna paska osprzętu, sprzęgło alternatora, pasek osprzętu, koło pasowe wału, olej + filtry, regeneracja turbo. Otoż po 2 tygodniach po mechaniku pojawił się problem, auto nie odpaliło za pierwszym razem, za drugim już bez problemu dodatkowo zaczęło nim szarpać, wypadanie zapłonu, wymieniłem świece na NGK Platynowe, przestał szarpać, na VCDS nie było już błędów. Kilka dni później auto odpaliło za pierwszym, ale w momencie zgasło, druga próba odpalił. Wczoraj rano odpalił za pierwszym ale musiałem go dłużej kręcić, zgasiłem silnik po minucie. Jakieś 2-3h później odpalił od strzała, natomiast wieczorem znów nie odpalił za pierwszym razem. Dodam jeszcze, że przed pojawieniem się problemu zatankowałem PB 95 do pełna, więc już nie wiem, auto może oszalało od ilości benzyny. Po puszczeniu VCDS nie wykrywa żadnych błędów. Czy mogę ewentualnie zrobić jakieś LOGI, które mogłyby pomóc w zdiagnozowaniu problemu? Nie chce tego tak zostawiać bo wiem, że problem będzie się pogłębiał, aż w końcu któregoś pięknego dnia, gdy będę chciał jechać do pracy auto w końcu nie odpali. Z góry dziękuję za pomoc
-
U mnie problemem okazała się poluzowana śruba, która zmieniła mi pozycję wyjściową wycieraczek, cykl zaczynał i kończył się na środku szyby, wycieraczki działały ale był to jednak denerwujący widok wycieraczek cały czas na środku szyby. Niepotrzebnie kupowałem cały nowy mechanizm. Wrzucam zdjęcie w jakiej pozycji ma być ustawiona ta blaszka i pióra tak żeby przy włączonych wycieraczkach nie chowały się pod maskę lub wychodziły poza obrys szyby. Mam nadzieję, że komuś się przyda
-
Witam. Od jakiegoś czasu, a dokładniej od instalacji LPG, chociaż tego nie jestem pewny na 100% ponieważ na benzynie zrobiłem 500km i założyłem instalacje gazową wyskakuję mi taki błąd(01 Engine). Czasami wyskoczy on po 200km przejechanych, czasami po 1000km a po skasowaniu nie pojawia się na nowo przez jakiś czas. Czym to może być spowodowane? Co ewentualnie jest do wymiany? Drugi błąd to chyba awaria czujnika pedału hamulca bo czasami po zahamowaniu na tablicy zaczyna świecić się ESP i po ponownym odpaleniu silnika błąd znika.
-
To mnie uspokoiles ? dzięki Panowie wielkie za porady i pomoc w naprawie, uratowaliście mnie ?
-
Tak z ciekawości, żeby poszerzać wiedzę na przyszłość Wymieniłem czujnik i auto odpaliło normalnie. Puściłem sprawdzanie w vcds i wyskoczył ten błąd z G62 ale po skasowaniu go i puszczeniu jeszcze raz skanowania w programie nie wykryło go na nowo. Czy to normalne że po wymianie wyskakuje błąd?
-
Tak z ciekawości, żeby poszerzać wiedzę na przyszłość
-
Bez czujnika odpalił normalnie. Teraz tylko czekać na przesyłkę z nowym
-
Odpiąłem go teraz i na vcds pokazuje teraz temp -48 na czujniku G62. Na których pinach sprawdzać oporność bo na czujniku są A , B , C , D ?
-
Czujnik już zamówiłem ale ze względu że było wolne to dostane go pewnie dopiero koło wtorku. Mam nadzieje że to zlikwiduje mój problem, jeżeli nie to będę próbował metod podanych powyżej.
-
-
Pierwsze zdjęcie to jest pomiar czujnika na zimnym z dnia wczorajszego. Drugie zdjęcie to na rozgrzanym silniku. Trzecie to bloki pomiarowe 014 015 016. Czwarte przy włączonym LPG. Tutaj wartości Lambda skakały z -0.8% -2.3% 2.3% 3.1% 3.9% Piąte na PB. Tutaj wartości Lambda skakały z -3.9% -4.7% 0.8% nie wiem czy to ma jakieś znaczenie więc wolałem od razu wypisać te wartości.
-
Przy odpalaniu panel sterowania LPG nawet się nie świeci, dopiero po odpaleniu w kontrolka zaczyna migać i w zależności czy silnik jest rozgrzany czy nie po pewnym czasie przełącza się na gaz
-
Czyli sam zawór w butli tylko zakręcić?
-
Właśnie na zimnym silniku pokazuje temp 111-113, chociaż przed chwilą sprawdzałem i pokazywał 80
-
A jak mogę to sprawdzić?
-
Czy dobrym wyjściem byłoby też wyjeżdzenie gazu do końca i sprawdzenia jak będzie na samej benzynie?
-
Dodam jeszcze, że jak auto odpali to czy na gazie czy na benzynie jedzie tak samo
-
Gaz był zakładany 4 miesiące temu u sprawdzonego gazownika koszt 3200, zakładałem u niego gaz w poprzednim samochodzie i nigdy nie było problemu, wymiana filtrów co 10tys, po 4 latach poluzował się jedynie wąż i śmierdziało gazem z środku, 5 znajomych też zakładała tam gaz i nigdy nie było problemów. Jeżeli wymiana czujnika nie pomoże to będę kombinował z tymi wtryskami, tylko problem jest taki że jestem w holandii a mój spec od LPG w Przysiekach. Jak wyłączę gaz przed zgaszeniem silnika to przy następnym rozruchu powinien startować z benzyny bo kontrolka gazu świeci się w pozycji OFF
-
Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu mam problem z odpaleniem samochodu na zimnym silniku. Pacjent to A4 B6 1.8t 163km +LPG. Po dłuzszym postoju auto nie chce odpalić, słychać że rozrusznik kręci. Odpala dopiero za którymś razem, czasami za 3, czasami za 5 a czasami za 15 a jak odpali obroty spadają w dół i auto gaśnie. Muszę go dopiero przytrzymać na wyższych obrotach przez parę sekund żeby nie zgasł i działał normalnie. Auto nie szarpie nie widać jakiegoś spadku mocy, chwilami tylko więcej dymi z rury. Akumulator wymieniłem z miesiąc temu, świece i cewki też są w dobrym stanie montowane 4 miesiące temu firmy NGK. Jak auto się nagrzeje to nie ma już problemu z odpaleniem po zgaszeniu silnika. Przepuściłem go przez vag i vcds lite i nie pokazało żadnych błędów. Po sprawdzeniu bloków silnika na vcds na zimnym silniku na czujniku temperatury płynu chłodniczego (g62) temperatura skacze między 111-113 stopni a po nagrzaniu silnika wskazuje prawie 140 stopni gdzie w środku na zegarze jest 90. Wymieniłem ostatnio tłumik końcowy razem ze środkowym bo jeden odpadł i wtedy pojawił się problem z odpaleniem ale po odebraniu auta od mechanika dalej był ten sam problem, mechanik podłączył pod komputer pozaglądał pod maskę i stwierdził że on nie wie co może być przyczyną, a jest to serwis boscha w holandii. Czy ten problem może być spowodowany właśnie przez ten czujnik temperatury, że wskazuje tak wysokie wartości na zimnym silniku i przy rozruchu jest podawana zła dawka paliwa potrzebna do odpalenia jednostki?