Niektórzy pamiętają jak pytałam o zdanie A4 na otomoto. Jedna z nich jest dziś moja. Okazało się, że z Niemiec, od prywatnej osoby przyprowadził ją dobry kolega mojego przyjaciela, który pracuje na stacji diagnostycznej Auto przetrzebał, przejrzał, zrobił mi zdjęcia. Luzów nie ma, rdzy nie ma, stan jest bardzo dobry, licznik nie był kręcony. Od właścicielki mam wszystkie faktury od początku do końca. Środek w fajnym granacie, trochę porysowane plastiki, ale już kupiłam polecane pasty i zobaczymy. Czeka na zamontowanie emulator, choć waham się czy nie oddać i radia nie kupić, czeka isofix, kamerka SONY. Swoje gadżety mam z poprzedniego auta, więc jest dobrze. Brakuje mi tylko czujników parkowania.
A to moja Andzia