Skocz do zawartości

pitib6

Pasjonat
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O pitib6

Informacje

  • Imię
    Kamil
  • Miasto
    Podkarpackie

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.9 TDI PD
  • Kod silnika
    AWX
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

397 wyświetleń profilu
  • jmk

Osiągnięcia pitib6

  1. Dzięki za pomoc Panowie 😀
  2. Problem został najprawdopodobniej rozwiązany. Problemem okazał się przerwany jeden kabelek z czujnika temperatury paliwa, który odziwo nie wyświetlał mi żadnego błędu. Wczoraj zlutowałem ten kabelek (było ciężko, jako że kabelek urwał mi się w samej kostce i musiałem lutownicą upalić troszkę kostki żeby mieć w ogóle dojście do kabelka), a dzisiaj samochód odpalił wzorowo.
  3. Odpal sobie filmik z zewnątrz na 11 sekundzie i posłuchaj dobrze dźwięków silnika. Zaraz po ostatnich obrotach rozrusznika słychać taki dziwny (strzał?), a potem silnik przez moment chodzi jakby dobrze, a 14 na 15 sekundy słychać natomiast takie dziwne przymulenie, spadek obrotów. Do tego jak mówiłem dochodzi też przykopcanie na niebiesko, więc wątpię że tak powinno być. Jutro z rana nagram film ze środka tak żeby było widać obroty, bo tu troche dałem d*py 🤣
  4. 1) tak jest, dzieje się tak tylko wtedy jak samochód postoi dłużej, np. przez noc, generalnie im dłużej tym bardziej jest to odczuwalne, natomiast np. po godzinie czy trzech objaw nie występuje i pali ładnie 2) tak 3) tak jest, wszystko jest w porządku, auto jest jadowite jak na swoje 130km, błędy ostatnio kasowałem i był tylko błąd z przepływki którą sam odpiąłem podczas pracy więc wszystko jest w porządku 4) nie mam przy sobie aktualnie komputera aby sprawdzić dokładną temp. płynu po nocy, ale myślę, że wskaźnik temp. płynu pokazuje temperaturę tak jak powinien, w zimniejsze dni samochód troszkę dłużej się dogrzewa do tych "90 stopni", w cieplejsze szybciej, nie zauważyłem np. żadnego skakania wskazówki co z tego co wiem potrafi występować przy uszkodzonym czujniku temp. płynu 5) tak, przy montażu korzystałem z suwmiarki, ale problem przed wymianą uszczelnień pompek występował tak samo jak i teraz Zapomniałem jeszcze dodać ważnej rzeczy, przy zimnym starcie auto lubi sobie podkopcić na niebiesko. Nagrałem dwa filmiki z dwóch "zimnych startów" w dwa dni, jako że nie za bardzo miałem się kim poratować przy nagraniu z drugiej perspektywy. Nagranie ze środka po około 20 godzinach postoju, nagranie z zewnątrz po około 12 godzinach postoju (jestem idiotą, bo nie włączyłem podświetlenia zegarów przy nagraniu ze środka i nie za bardzo widać obroty, ale myślę, że i tak nagrania przedstawiają o co tutaj chodzi)
  5. Wydaje mi się że wiązka to mało prawdopodobna przyczyna tego problemu. Uwierz że jak wyciągałem ostatnio pompki to dość mocno siedziały te konektorki i tak samo mocno je z powrotem tam zaaplikowałem. Nie wykluczam oczywiście całkowicie tej opcji, ale myślę że to nie o to chodzi. A jeśli już mowa o wyrobionych gniazdach PD to słyszał ktoś z Was coś na temat nadwymiarowych oringów pompowtrysków? Zastanawiam się czy nie spróbować założyć takiego zestawu na ten 1 wtrysk, który dość "luźno" siedział.
  6. Kiedy zmieniałem oringi w pompkach to zwracałem uwagę na te konektorki i siedzą bardzo ładnie. Co do gniazd, oglądałem je naocznie i nie zauważyłem tam żadnych uszkodzeń widocznych dla oka, aczkolwiek zaciekawiła mnie jedna rzecz. Kiedy wyciągałem wtryski (a zacząłem sobie od czwartego) to siedziały one dość mocno, w sensie że musiałem się trochę namachać śrubokrętami żeby rozruszać je w lewo i prawo, ale pierwszy wtrysk siedział w gnieździe dość luźno, nie musiałem zbyt mocno się przykładać aby go rozruszać. W mojej głowie mogła to być kwestia już trochę wyrobionych oringów, ale teraz mam w głowie myśl czy to nie może być czasem powiązane z tym wyrobionym gniazdem PD?
  7. Witam, mam problem z moim TDI AWX w B6. Mianowicie przy odpalaniu na zimnym samochód przed około 3/4 sekundy przerywa, chodzi nie równo, tak jakby nie dostawał paliwa na jeden gar czy coś, później wszystko się uspokaja. Wymieniłem już oringi na pompowtryskach, korekty są również dobre. Pompa tandemowa wymieniona na boschowską ze względu na wcześniejsze problemy z uszczelnieniem przy starym LUK'u, aczkolwiek przed wymianą doskwierał mu ten sam problem przy odpalaniu. Pompkę w baku słychać. Świece żarowe również wymienione, aczkolwiek nie chodzi tu o to gdyż nawet w lato po nocy problem wciąż występował. Przy kolejnych rozruchach problem znika. Ktoś wie co może być nie tak? Jeśli komuś jest to potrzebne, to mogę nagrać film jak to dokładnie wygląda.
  8. Problem rozwiązany - zakupiłem vacuometr, posprawdzałem co miałem posprawdzać i okazało się że wszystkiemu winna była ta gumka (łącznik) przewodów podciśnieniowych w podszybiu. Podciśnienie zgniatało delikatnie do środka i przekrzywiało powodując upust podciśnienia. Dla oka było to praktycznie niewidoczne. Dzięki za pomoc @Dev
  9. jest możliwość żeby nowsza pompa vacum boscha gdzieś sie rozszczelniła i tworzyła zbyt małe podciśnienie? chyba faktycznie to coś z tym, bo teraz samochód osłabł jeszcze tak, jakby zmienna geometria w ogóle nie pracowała, tzn do 2000 obrotów ssmochód ma strasznego muła, dopiero później łapie kopa, gdzie wcześniej moc była już wyczuwalna od 1400/1600 obr
  10. sprawdziłem, nie zauważyłem nigdzie żadnej dziury i niby wszystko jest okej, prowadnice i tłoczki z przodu jak i z tyłu sprawdzone, wszystko chodzi jak masełko pompa vacum zmieniana na boscha więc to nie żaden obluzowany króciec itd
  11. Witam, mam problem z hamulcami w mojej B6 AWX. Mianowicie raz na jakiś czas, a ostatnio praktycznie ciągle samochód nie hamuje tak jak powinien. Po naciśnięciu hamulca czuć że pedał jest twardawy a samochód jedzie prosto, natomiast po około sekundzie pedał spada troszeczkę niżej i samochód zaczyna hamować. Można się bardzo mocno zdziwić przy którymś hamowaniu, tym bardziej że tak jak mówiłem kiedyś występowało to tylko sporadycznie, a teraz praktycznie ciągle. Ktoś wie o co może chodzić? Podciśnienie jest z pewnością okej, vacum ssie jak moja była.
  12. Witam, posiadam A4 B6 z radiem KENWOOD 101RY i do tego dokładanym subwooferem ALPINE ALPINE SGB 1244 na wzmaku ALPNIE BBX-F1200. Sprzęt grał w tej konfiguracji około pół roku i nie było problemu. Jakiś czas temu po włączeniu radia dźwięk nie dochodził na głośniki, a grał sam subwoofer, lecz po włączeniu i wyłączeniu radia problem ustał, był to pojedyńczy incydent. Dzisiaj znów mi się to zdarzyło, tak samo wyłączyłem i włączyłem radio, wszystko pograło z powrotem około 30 sekund i na radiu pokazało się ”then power on miswiring check wiring”. Od tego czasu każde wyłączenie i włączenie radia powoduje ten sam komunikat, oczywiście nic nie gra. Czy ktoś wie z której strony do tego podejść i o co może chodzić?
  13. Dodaje jeszcze instrukcje do tego alarmu http://www.lamboweb.com/Security Key Documentation.pdf
  14. Witam, w mojej B6 jakiś magik x czasu temu zamontował dokładany alarm o nazwie med2000. W dużym skrócie do odpalenia samochodu każdorazowo muszę kliknąć guziczek na dodatkowym pilocie, bez tego się nie obejdzie bo odcina prądy i generalnie nie da się nic zrobić. Pod kierownicą znajduje się taki komputerek sterujący tym wszystkim (link), a wiązka kabli idzie z tego komputerka jeszcze do modułu komfortu pod nogi kierowcy. Odpięcie masy z tego komputera również kończy się odcięciem prądów na całym aucie i generalnie nie da się nic zrobić. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak wypiąć ten syf?
  15. Temat rozwiązany, dzięki wielkie @pila24 Oczywiście rozwiązaniem problemu był ten przekaźnik, którego jakiś polski magik zamontował do tamtej starej sprężarki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...