Skocz do zawartości

miodzio

Pasjonat
  • Postów

    454
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miodzio

  1. http://img249.imageshack.us/img249/9696/pzpnf.jpg
  2. Zadyma Tak naprawdę suma summarum to wszyscy macie rację Najlepsze jest to jak już piknie umyjesz sobie auto (obojętne jak ) oglądasz jaki piękny masz lakier na aucie i nagle dostrzegasz zaje...stą rysę np po wózku sklepowym albo wgniotę po drzwiach której wcześniej nie zauważyłeś bo było przykryte piękną warstwą brudu To uczucie i ta myśl ...... na ch... mi to było a cały efekt upada jak tupolew :polew:
  3. o niebo lepiej szczególnie przy wyższych prędkościach jest to odczuwalne. Wojtek lepiej pisz gdzie mój podłokietnik - tydzień już ponad minął :gwizdanie:
  4. Każdy ma swoją filozofię i nie warto się spierać. Oczywiście dalej jak najbardziej potwierdzam swoją wersję. Niech każdy robi tak jak mu pasuję i jest mu najwygodniej. Jedyne co chciałbym zwrócić uwagę to to że jest takie określenie w fizyce jak tarcie. Zjawisko tarcia występuje w licznych przypadkach również w przypadku styku wspomnianej gąbki z lakierem przy myciu ręcznym auta. Dla tego ktoś kiedyś wpadł na pomysł jak zmniejszyć rozmiar owego zjawiska w tym przypadku. stworzył Myjnię bezdotykową, która pozwala umyć auto wyłącznie wodą i zawartą w niej chemią.Warto więc jak już są rozróżniać te dwa rodzaje mycia auta. Mycie bezdotykowe i mycie ręczne. Nie będę jak wspomniałem wcześniej zagłębiał się w efektywność obu i pozostawię to każdemu z osobna gdyż każdy ma inne co do tego wymagania . Mi pasuje wersja bezdotykowa i uważam ze jest dla mojego auta a właściwie lakieru bezpieczniejsza a efekt samego mycia w pełni zadowalający.
  5. Jeździć na myjkę bezdotykową i myć gąbką ....... Jak auto dobrze ma utrzymany lakier i myje się go regularnie to nie ma problemu żeby go domyć. A mycie gąbką czy innymi szmatami jak to robią na myjniach ręcznych prędzej czy później kończy się rysami na lakierze.
  6. trochę kotleta odgrzeje Co muszę pozmieniać żeby odpalił BNS w aucie w którym był RNS-e?? rozumiem ze pin 5 i 7 zamienić i co jeszcze?? Zasilanie na pin 15 i 16??
  7. miodzio

    [ALL B7] Modyfikacje BKE

    o właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem rozumiem ze klamra ta co uszczelnia wydech.
  8. RNS nie ma osobnego wyprowadzenia na sub. Do Bose wzmacniacza idą tak jak piszesz 4 sygnały przód i tył i wspólna masa. Do zwykłego tylko sygnał tyłu a przód podłączony jest bezpośrednio z radia.
  9. miodzio

    [ALL B7] Modyfikacje BKE

    Nie do końca o to mi chodziło w tym pytaniu Sprecyzuje - załóżmy ze mam kupione wspomniane przez Ciebie turbo AWX. Czy potrzebuję jeszcze jakiś inny osprzęt czy przeróbkę żeby zainstalować je w silniku BKE?? Czy turbo wchodzi po prostu P&P odkręcam stare i przykręcam nowe . Nie chcę wymieniać nic innego oprócz turbiny.
  10. miodzio

    [ALL B7] Modyfikacje BKE

    oki to trzeba szukać bo u mnie właśnie turbo trzymało żeby zrobić jakiś lepszy program. A co potrzeba jeszcze oprócz samej turbawki??
  11. miodzio

    [ALL B7] Modyfikacje BKE

    a która turbina podejdzie bardziej P&P do BKE od AWX czy ARL
  12. Wymieniać głośniki na pewno wymieniał a co do podłączenia wzmacniaczy po pierwsze to rns-e nie ma wyjść RCA Przy ori wzmacniaczu HK czy Bose podawany jest sygnał High. Da się to obejść stosując odpowiedni adapter jednak podobno z stratą dla dźwięku. Po drugie chyba coś za mocno kombinujesz ze chcesz dać dwa wzmacniacze. Normalnie powinien wystarczyć jeden a porządny z odpowiednią ilością kanałów. No chyba że masz jakiś mega wypasiony sub.
  13. no i jest w końcu 150km i 364nm
  14. Czarny avant w s-line dziś na Dietla ok 10 - kerczi??
  15. Wystarczy a właśnie nie miał by ktoś chwili żeby pomóc mi zrobić logi w aucie :gwizdanie: Sprzęt jest tylko wiedzy praktycznej brak
  16. przesłałem Ci schematy wszystkie... nie doszło? Jak bym miał to bym Ci nie zawracał głowy
  17. noo......zamiast pół strony beretów jest pół strony tekstu :polew:
  18. Fantomas aleś się rozpisał
  19. 0,5 dnia - miałem gotowe wiązki drzwi na przekładkę
  20. jak chcesz nowy to go nawet nie naprawiaj. Niech gość który go montował wymontuje go całkowicie a do innego szpeca podjedziesz z "czystym autem" na montaż nowego. Podejrzewam ze normalnie więcej zapłacisz za demontaż starego niż za montaż nowego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...