Skocz do zawartości

piotrekgotrek

Pasjonat
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O piotrekgotrek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia piotrekgotrek

0

Reputacja

  1. Oczywiście to pierwsze co zrobiłem i zachowanie się powtórzyło. Czy możliwe, że masa od sterowania tym wszystkim dostaje z innego źródła lewy prąd ? Czy ktoś wie, gdzie to wszystko może mieć punkt wspólny ? Nie udało się nic ustalić. Po podłączeniu czujnika temp. Znowu przestało wszystko działać jak powinno. Wczoraj dla przykładu odłączyłem na chwilę radio i po jakimś czasie znowu zaczeło działać. Teraz znowu nie działa.. Ehh.... Samochód wstawię do elektryka, żeby wszystko pomierzył. Wygląda jakby gdzieś było jakieś przebicie.. Temat na razie zamknijmy. Jak coś ustalę to jeszcze go odnowimy.
  2. Cześć. Mam dość nietypowy problem z niedziałającym brzęczkiem i podświetleniem nóg po wyjęciu kluczyka i włączonych światłach mijania. Od jakiegoś czasu w ogóle to nie działało, ale niestety nie zwróciłem uwagi od kiedy. Nie działa ani brzęczek, ani podświetlenie nóg/drzwi, ani sygnalizacja otwartych drzwi. Natomiast w ostatnim czasie miałem czyszczoną odmę i mechanik zapomniał podłączyć czujnik G2/G62 (temp cieczy chłodzącej) i nagle o dziwo, wszystkie wyżej wymienione zaczęły działać. Oczywiście po podłączeniu ponownie czujnika, problemy powróciły. Od razu odpowiem na podstawowe pytania: 1. Brzęczek jest dobry - jak wspomniałem brzęczał po odłączeniu G2/G62 2. Światła są dobre - zapaliły się po odłączeniu G2/G62 3. Sygnalizacja otwartych drzwi - również zadziałała po odłączeniu G2/G62 Także wygląda na to, że załączniki w drzwiach, lampki w nogach/drzwiach i brzęczek są dobre. Czy ma ktoś może pomysł, gdzie może być problem, albo gdzie/co zmierzyć ? Z góry dzięki za pomoc.
  3. Ja używam/łem opon w dwóch rozmiarach: 195/65 R15 - Goodyear EfficientGrip (z 2012 roku) 205/65 R15 - Bridgestone Turanza ER300 Z cały sercem mogę polecić oba komplety. z obu jestem/byłem bardzo bardzo zadowolony zarówno na mokrym, jak i suchym. Świetne trzymanie w zakrętach. Jedyny ich minus to cena, choć mi udało się wyrwać je w promocjach po ok. 220-270zł za sztukę.
  4. Temat zakładam raczej ku przestrodze. Otóż, kilka tygodni temu, pewnego pięknego poranka ruszam samochodem, a po jakiś 1-2km przy hamowaniu zaczyna zapalać się czerwona lampka oleju. Oczywiście tematu na szczęście nie zbagatelizowałem i po następnych 200m zatrzymałem się celem sprawdzenia. Na szczęście zgasiłem silnik. Okazało się, że zleciał mi cały olej. O tym dowiedziałem się zresztą, jak dolewałem nowego, bo na bagnecie nie było nawet śladu. Samochód na hol do warsztatu. Finalnie okazało się, że poleciały mi dwa uszczelniacze przy chłodnicy oleju. Generalnie z tego co patrzyli, to już ze starości. Koszt naprawy niewielki (bo nie zatarłem silnika). Ja o takich uszczelniaczach nigdy wcześniej nie słyszałem, a myślę, że warto wiedzieć. Dlatego jeśli ktoś jeździ benzynką, ma nastukane już km i wiek samochodu odpowiedni, to polecam zalecić ich sprawdzenie, albo najlepiej wymianę, przy okazji wymiany oleju. Koszt niewielki, a pozwoli uniknąć problemów.
  5. piotrekgotrek

    N156 - błąd 17924

    Panowie (i Panie), mam problem z takimi oto błędem: 17924 - Intake Manifold Valve (N156): Open Circuit P1516 - 35-00 - - Po wnikliwej analizie doszedłem gdzie może być problem Zdjęcie co prawda nie moje, ale problem ten sam. Nie do końca wiem jak ten cały mechanizm ma działać, ale łopatologicznie doszedłem, że w momencie jak jakiś opór się zmienia, ta plastikowa dźwigienka powinna poruszać bolcem wchodzącym do kolektora, który zmienia nastawy klap, to znaczy jak trzeba to go pociąga, jak nie trzeba to go puszcza, dobrze rozumuję ? W stojącym samochodzie w żaden sposób (dodawanie gazu do 4000 obr/min) położenie ani dźwigienki, ani bolca się nie zmieniały. I teraz pytanie, czy mam jakąkolwiek możliwość naprawy tego pękniętego plastiku ? A może nie muszę ? Co mogę jeszcze sprawdzić ? Jakieś opory, napięcia ? Wolałbym uniknąć wymiany całego elementu, który kosztuje bagatelka jakieś 1400 zł, bo tak gdzieś pisalli choć tutaj: Audi A4/Avant 1999 podają, że to jakieś 120-150Euro. Z góry wielkie dzięki za pomoc. piotrekgotrek ---------- Post dopisany at 14:41 ---------- Poprzedni post napisany at 14:29 ---------- Wykonałem mały szperacz: Czy taki temat nie załatwiłby przypadkiem sprawy ? VW AUDI ZAWÓR CIŚNIENIA PIERBURG 037906283A (3149351991) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. ---------- Post dopisany 15-10-2013 at 10:37 ---------- Poprzedni post napisany 18-04-2013 at 14:41 ---------- Nikt się nie kwapił to samo odpowiem. Nic w tym miejscu nie ruszałem. Plastik jak ułamany był tak jest. Jeśli chodzi u czujnik N156, to nie stykało w jednym miescu. Wystarczyło przelutować styki i tadam.
  6. Dźwigni jak nie było tak nie ma Sam zbadałem temat i okazuje się, że zwalnia ona opór na dodatkowym dolocie do kolektora (taka mała rurka). Poza tym rozwaloną tam miałem elektrykę (jeden z końców się urwał).
  7. Temat dawno nieaktualny, ale odpowiem co było: Zapchana odma i jedna świeca nie paliła.
  8. RSW Auto Roman Szymański RSW//AUTO Serwis aut osobowych i dostawczych Ja zdecydowanie mogę polecić ten zakład. Otworzony w marcu tego roku, ja byłem jednym z ich pierwszych klientów, jeszcze przed oficjalnym otwarciem (przypadek). Znajduje się za Łukoilem przy Aleksandrowskiej, w budynku PZMOTu. Powiem tak, robiłem u nich już kilka napraw i diagnostyk. Za każdym razem wychodzę za bardzo dużym bananem na twarzy. Jest to również pierwszy zakład jaki w ogóle spotkałem, gdzie na dzień dobry mi nie wymieniają 1-2 wahaczy. Zawsze każe sprawdzać zawieszenie, z przyzwyczajenia, a tu nic. Denerwowały mnie również dziwne stuki przy skręcaniu kierownicą, zdiagnozowano już lekko zużytą maglownicę, ale powiedzieli, że na razie nie ma sensu jej regenerować. To samo z lekkimi naciekami oleju, poszperali i znaleźli leciutki wyciek przy skrzyni, ale również stwerdzili, że lepiej na razie dolewać troszkę więcej, niż wyciągać skrzynię dla jednej uszczelki. Powiedzieli, że jak się coś ze skrzynią albo sprzęgłem sypnie, to można będzie wtedy przy okazji zrobić. Generalnie mógłbym takich przykładów wymieniać bardzo dużo. Cenowo też wypadają korzystnie. Przykład z przed kilku dni. Wymiana przedniego zawieszenia (sprężyny+amorki), olej, filtry (olej,powietrze,kabina), diagnostyka samochodu (zawieszenie, silnik itp) zapłaciłem w sumie 1100zł, z tego robocizna 225zł, reszta części. Jak dla mnie na razie trzymają poziom. Nie zdzierają, z tego co rozmawiałem z właścicielem, to mają podejście takie, żeby klient wyszedł jak najbardziej zadowolony, z naprawami zrobionymi dobrze i rzetelnie, i we w miarę rozsądnej cenie, wtedy jest duża szansa, że do nich wróci. W moim przypadku to się sprawdza.
  9. piotrekgotrek

    Drgania

    To może ja zrobię aktualizację Jeśli chodzi o mój samochód, to z dwumasem i sprzęgłem jest ok. Co prawda nie były wyciągane, ale dwumas itp dają troszkę inne objawy niż przeze mnie wspomniane :/ U mnie była poduszka pod silnikiem i skrzynią walnięta stąd generalnie drgania. Natomiast z samym układem kierowniczym jest u mnie problem, ze względu na maglownice, która jest do regeneracji/wymiany. ---------- Post dopisany at 12:26 ---------- Poprzedni post napisany at 12:23 ---------- Jeśli jeszcze mogę coś dodać, to: U mnie największe drgania pojawiają się w momencie załączenia klimy, kiedy załącza się sprężarka. A poza tym. Panowie, to nie są samochody prosto z salonu i lekkie mrowienie na kierownicy ja bym uznał za zbyt duże osobiste wyczulenie. Niejednokrotnie moje wyczulenie powodowało, że unikałem wszelkich awarii w samochodzie poza eksploatacyjnymi.
  10. piotrekgotrek

    Drgania

    Dzięki Taki właśnie jest plan. Na wtorek jadę do gościa. Sprawdzi mi najpierw jeszcze raz poduchy pod silnikiem i plecionkę, a jak nie to bierzemy się za dwumas. Znalazłem firmę która je regeneruje razem z tarczą i dociskiem. 950 zł komplet z gwarancją 2 lata. Do tego tylko sprzęgło dokupić... Zobaczymy. Jeśli jednak nie poduchy, to dwumas i resztę z robocizną szacuję na 1500zł (350zł robociznę gościu zaśpiewał), więc nie jest tak tragicznie. Zastanawiałem się jeszcze nad kompletem Valeo za 1650 zł nowy, macie jakieś doświadczenia ? ---------- Post dopisany at 13:26 ---------- Poprzedni post napisany at 13:25 ---------- Te poduszki (lewa i prawa ) to najlepiej chyba w ciemno wymienić bo u mnie 3-ch po kolei mechaników (w tym taki specjalizujący się w grupie VAG ) sprawdzało i niby były O.K. aż w końcu sam się za to zabrałem i po wymontowaniu okazało się że w prawej jedno mocowanie było całkiem urwane.Jak byś je miał wymieniać to tylko oryginał albo w dobrym stanie używka bo zamienniki są zawsze za twarde albo za miękkie i albo są drgania albo silnik skacze przy każdym ruszaniu. O widzisz, a to akurat cenne wskazówki Dzięki !!!
  11. piotrekgotrek

    Drgania

    mylisz się kolego mam u siebie dwa benzynowe A3 1.8 AGN, i A4 1.8T BFB w obu jest dwumas Kolego edexp, wystarczy przeczytać pierwsze zdanie, aby wiedzieć, że to tylko przypuszczenie W międzyczasie sprawdziłem i u mnie na 100% jest dwumas. Rozmawiałem z mechanikiem również, i potwierdził, że objawy nie wskazują nic na rozrząd. Można jeszcze poduszki sprawdzić, ale przy tych objawach wskazuje na zjechany dwumas i docisk. A co myślicie o regeneracji dwumasów, sprzęgła i docisku ?
  12. piotrekgotrek

    Drgania

    No właśnie sam się*zastanawiałem czy tutaj jest koło dwumasowe, czy jednomasowe. Przypomnę, jest to silnik 1.8 (ARG) benzyna. Dwumasy zwykle są w dieslach.
  13. piotrekgotrek

    Drgania

    Witam. Panowie potrzebuję Waszej pomocy. Zdaję sobie sprawę, że temat był już wałkowany i przeczytałem mnóstwo postów, w związku z tym wykonany był szereg napraw, niestety nic się nie zmieniło. Ale od początku. Samochód nagle z dnia na dzień zaczął drgać. Wyczułem to na kierownicy podczas jazdy. Prędkość, ani obroty nie miały tu znaczenia, choć w pewnych przedziałach było to bardziej odczuwalne. Jako, że zbliżała mi się wymiana oleju itp, a także wymiana rozrządu po 75k km, to samochód wstawiłem do mechanika. Co zostało zrobione: 1.Wymieniono kompletny rozrząd wraz z pompą.(mam na myśli większość napinaczy, pasków). 2.Wymieniono końcówki drążków. 3.Wymieniono osłonę przegłuba, jeden z wahaczy (bananów), a także końcówkę gumową na innym. 4.Standardowe wymiany filtrów/oleju. 5.Wymieniono również pierścień pod czujnikiem Halla (stary był jakby nie z tego modelu, lekko szlifowany - mechanik stwierdził, że nawet takie zmiany mogły mieć przełożenie na kont pracy wała). 6.Sprawdzono wydech wraz z jego mocowaniem. 7.Wymieniono poduszkę pod skrzynią (była pęknięta), a także sprawdzono te pod silnikiem (podobno sprawne). Niestety nic się nie zmieniło. Objawy podczas postoju: 1.Lekko wyczuwalne drganie całego samochodu na obrotach jałowych (kierownica itp), po dodaniu lekko gazu drgania się wzmacniają (szczególnie odczuwalne przy 1100obr/min, a także przy 3000-3500obr/min). Czuć również to na manetce zmiany biegów i generalnie na samochodzie. 2.Jeśli trzymam nogi na sprzęgle, hamulcu, również czuć tam drgania. Po dociśnięciu sprzęgła do końca dość mocno jest to wyczuwalne. Objawy podczas jazdy: 1. Czuć dość znacznie drgania na kierownicy i całego samochodu (manetka itp, czasem nawet szyby ?). 2. Wzmacniają się wraz ze zmianą biegów i prędkością. 3. Wyczuwalne podczas zmiany biegów (wciśnięte sprzęgło), a także gdy trzymam nogę lewą z boku (każdy powinien wiedzieć o co chodzi). 4. Wyczuwalne bez względu na prędkość. Generalnie mam wrażenie, że to cały samochód drży, a wszystko jest wynoszone przez silnik/sprzęgło. (amplituda drgań odczuwalna np na kierownicy/manetce zgadza się*z tymi, które czuje pod sprzęgłem) Dodam, że sprzęgło mam raczej sprawne, a na pewno się nie ślizga. Mechanik nie bardzo ma pomysł co to może być (tzn. wiadomo że wymienić można pół samochodu, ale jest przynajmniej na tyle uczciwy, że nie próbuje wyciągnąć ze mnie pieniędzy). Mi się nasuwają: 1.Poduszki. 2.Koło zamachowe. 3.Plecionka ? 4.Któryś przegub ? 5.Źle ustawiony rozrząd ? (choć mechanik specjalizuje się w grupie VW/Audi - raczej wie co robi) Macie jakieś pomysły ? Z góry bardzo wielkie dzięki za pomoc i wszystkie odpowiedzi.
  14. U mnie przyznam rzecz dość dziwna, wygląda na to, że blaszkę zespawało i mechanizm był na stałe zespolony. Wystarczyło przetrzeć papierem ściernym leciutko (w tym wypadku jako papier posłużyły mi szczypce z jedną stroną chropowatą). Zetrzeć lekką warstwę na łączeniu, której stanowczo nie powinno być (widać to na drugim przerywaczu od awaryjnych) i po problemie. Zobaczymy na jak długo... Cheers
  15. Nie nie, chodzi o część wewnątrz kolektora dolotowego. Ja znalazłem niestety tylko schematy do silników 2.6 http://www.ms-motor-service.de/ximages/pg_si_0029b_pl_web.pdf Wydaje mi się, że chodzi o Element pośredni, ale pewien nie jestem. Mechanik niestety nie umiał mi sprecyzować o co konkretnie chodzi, albo jak się to nazywa. Powiedział, że "dźwigienka w kolektorze ssącym, która jest połamana i która rozpadła się prawdopodobnie pod wpływem dużego wystrzału gazu".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...