dzięki Bogu mieszkam daleko od Ciebie i obym nigdy na drodze Cię nie spotkał.
Raz miałem "maxa", kiedy wg Nich wymusiłem pierwszeństwo niebieskiej "Suce" Transporterowi, którym jechali. Do skrzyżowania mieli 200m. Z nudów mnie capnęli, a ja miesiąc po zdaniu prawka Za prędkośc dostałem raz, a do zawalidróg nie należę. Wg mnie, nawet jak cisnie za wami kamerowóz, to jak jedzie się 100km/h na 80km/h, ale spokojnie, bez brawury, są w stanie przymknąc oko.
Za to mój szwgier w 2 miechy uzbierał 20pkt...i już szykuje się na szkolenie
Jak już napisałem od dawna 0.