Witam.Mam angels'y u siebie w autku i jak je zamontowalem i jezdzilem to mi parowaly, zawiedziony bylem starsznie ze lipa jakas.Wpadlem na pomysla znaczy sie znalazlem takie zaslepki dwie wtykniete w gorna czesc lampy byly przyklejone i je zciagnelem i rewelka teraz nic nie paruje i jest spoko.Jezeli macie taz taki problem to zrobcie tak samo.
Do tego widzialem A4 gdzies 2006 rok cabrio fura niezla i tez miala zaparowane lampy przednie i szczeze nie wygladalo to ladnie.
Pozdro.
edit by: zdeniu
przeniesione z Moja A4