Witam,
kupiłem nie dawno A4 '98 - prowadzony z zagranicy.
Jezdziłem nim przez ok tydzień, wszystko ładnie działało. Tylko lekko piszczały klocki przy hamowaniu.
Jako, że mam pecha w życiu, wpadłem samochodem w dziurę - rozwaliłem miskę olejową. Samochód poszedł na warsztat... pospawali, wymienili olej, filt oleju itd...
Niestety po wyjechaniu z warsztatu jest problem. Podczas jazdy do tyłu i skręcaniu czy to w lewo czy w prawo (np parkowanie) w jednym tylnym kole coś się dzieje. Słychać taki dziwny dośc głośny "chropowaty" dźwięk (nie jest to pisk, bardziej zgrzytanie). Dodam tylko, że słychać go nieżależnie czy dohamowuję lub gdy nie wsiskam pedału hamulca.
Ogólnie dziwna sprawa bo wpadłem przednim kołem w dziurę.
Domyślam się, że moje wyjaśnienie sprawy pozostawia wiele do życzenia, ale starałem się najlepiej jak mogłem.
Czy ktoś wie w czym może być problem??
Pozdrawiam!