No trochę cosik słabo Protonku,poniewaz zaraz jak mielismy pod górkę to już wtedy musiałem zwolnić bo inaczej musiałbym na prawy wjechać,później też trzymałem się za Tobą bo mało było miejsca na prawym przy takiej predkości Ale nie narzekaj moment chyba mamy taki sam więc dlatego,poza tym świerzy wirus :evil: