Skocz do zawartości

Samuray-X

Pasjonat
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Samuray-X

  1. Dzisiaj skalkulowałem spalanie w ostatnim czasie i spalił mi 14,5 litra LPG na 100km w cyklu mieszanym (miasto-trasa 50%-50%). Tak więc nie jest bardzo fatalnie, chociaż cieszyć się też się nie ma z czego.
  2. Brak kompresji to akurat sprawka: a) wypalonego gniazda zaworów uszczelki pod zaworami c) uszczelniacza zaworu (ale to jest bardzo mało prawdopodobne, daję na to 1%) Przypadkowo sprawdziłem normy VW dotyczące olejów: VW500.00 Oleje lekkiego biegu do silników benzynowych i wolnossących silników Diesla. Wyłącznie oleje klasy SAE 0W-XX, 5W-XX i 10W-XX. Po 10/91 oleje XX>40 nie są już uwzględniane. VW501.01 Konwencjonalne oleje silnikowe o wszechstronnym zastosowaniu bez właściwości oleju lekkiego biegu do silników benzynowych i wolnossàcych silników Diesla. VW502.00 Oleje lekkiego biegu do silników benzynowych pracujàcych w trudnych warunkach. VW503.00 Norma dla silników benzynowych w samochodach osobowych z przed∏u˝onym okresem mi´dzy wymianami (WIV: 30 000 km, 2 lata). Przewyższa wymagania 502 00 (HTHS 2,9 mPas). VW503.01 Norma dla olejów do doładowanych silników benzynowych w samochodach osobowych z przedłużonym okresem między wymianami (WIV, np. Audi S3, TT; HTHS>3,5 mPas). VW504.00 Nowa norma dla pojazdów z systemem Longlife. Do silników benzynowych i Diesla łącznie z silnikami Diesla wyposażonymi w filtry cząstek stałych bez dodatku paliwa. VW505.00 Wielosezonowy olej silnikowy do silników Diesla z i bez turbodoładowania. VW505.01 Wielosezonowy olej silnikowy specjalnie dla silników Diesla z pompowtryskiwaczami. VW506.00 Norma do silników Diesla z przedłużonym okresem między wymianami (WIV: 50 000 km, 2 lata, HTHS 2,9 mPas). VW506.01 Norma dla silników Diesla z pompowtryskiwaczami z przedłużonym okresem między wymianami (WIV). VW507.00 Nowa norma VW dla pojazdów z systemem Longlife. Do silników benzynowych i Diesla, łącznie z silnikami Diesla z systemem cząstek stałych bez dodatku paliwa. Teraz ciekawostka, Lotos zaleca do mojego silnika mineralkę 15W/40, która ma co prawda klasę API SJ/CF ale ... spełnia normę ... VW 505.00 czyli nadaje sie jedynie do diesli!
  3. Z tym że Castrol to chłam to bym się kłócił. Jak olej ma specyfikację 500 00 to spełnia normę VW i koniec. Motul może być ciut lepszy, ale na pewno nie zlikwiduje sam z siebie super wycieków etc. Będą zlikwidowane bo założyłeś nowe uszczelki. Tutaj macie małe info: VW500.00 Oleje lekkiego biegu do silników benzynowych i wolnossących silników Diesla. Wyłącznie oleje klasy SAE 0W-XX, 5W-XX i 10W-XX. Po 10/91 oleje XX>40 nie są już uwzględniane. VW501.01 Konwencjonalne oleje silnikowe o wszechstronnym zastosowaniu bez właściwości oleju lekkiego biegu do silników benzynowych i wolnossàcych silników Diesla. VW502.00 Oleje lekkiego biegu do silników benzynowych pracujących w trudnych warunkach.
  4. Tak czytam o tej fascynacji olejami Motula etc. Nie przeczę, że być może na torach wyścigowych ten olej robi różnicę, niemniej jednak ... Mój silnik ABC jest w stanie hmm ... niezbyt, w zasadzie zalecana jest generalka z powodu braku kompresji na jednym cylindrze. Pracuje nierówno etc. Jest w nim Lotos półsyntetyk. Przez 15 tys. km oleju ubyło może 0,5l, jest nadal CZYSTY i ZŁOTY, inna sprawa że trochę woda ... Tak więc chłopaki nie zachwycajcie się że po Motulu tak jest, bo olej za 20PLN za litr również ma takie właściwości, co oczywiście nie znaczy że jest tak samo dobry jak Motul czy coś tam dalej z ekstraklasy.
  5. Gratuluję mechanika w dobrych pieniądzach. U mnie w Łodzi to pomarzyć żeby ktoś za takie pieniądze zdjął głowicę chociażby ... Ten biały dym to na 99% była uszczelka głowicy. Wrzuć fotkę uszczelki o ile ją jeszcze posiadasz.
  6. Dzisiaj sprawdziłem spaliny na zimnym silniku. Zapach oleju ZNIKNĄŁ! Jest dosyć mocny zapach, ale benzyny niespalonej czyli w zasadzie tak jak powinno być. Małe niebieskie dymki (olej) sporadyczne, czyli w normie jak na silnik w takim stanie. Na razie odpuszczam remontowanie. Objawy są tak niejasne, że boję się rozregulowania tego status quo jaki udało się osiągnąć. Zastanawiam się jeszcze nad zmianą oleju na mineralkę, żeby wygenerować nagar który uszczelniłby to i owo.
  7. To wcale nie takie głupie. Wyobraźcie sobie samochód, gdzie system chłodzący jest tak sprawny że auto nie może przekroczyć 30 stopni. No i jak myslicie, ile wtedy pali? :gwizdanie:
  8. Trochę dużo. Mnie tyle pali przy dosyć ostrej jeździe po mieście. A ja mam ABC 2.6 150KM i to jeszcze jeden cylinder bez kompresji. Niemniej jednak witamy w świecie paliwożerców KOREKCJA: Mnie pali 18l/100km, a Tobie spalił 18l/120km czyli 15l/100km, według mnie to może się spokojnie zdarzyć.
  9. Klimę można założyć bez większego problemu, oprócz pewnego nakładu pracy oczywiście. Swapa na inny model ciut odradzam bo to sa sporo większe pieniądze niż normalna przekładka. Poza tym prawie zawsze występują potem problemy bo jednak coś zostało od starego motoru a jednak nie pasuje.
  10. Jest tylko jeden problem. Ten silnik PRAWIE nie bierze oleju! Przy uszkodzonych uszczelniaczach powinien brać i to sporo. Wziął może 1 litr na 15tys Co mnie dodatkowo martwi, bo jeżeli jest palony olej, a oleju nie ubywa to co jest palone i co jest w misce olejowej? Powtarzam jeszcze raz, żadnych osadów ani w płynie chłodzącym ani w oleju nie ma, kolor przejrzysty tak jak trzeba.
  11. Jest tylko jeden problem. Ten silnik PRAWIE nie bierze oleju! Przy uszkodzonych uszczelniaczach powinien brać i to sporo. Wziął może 1 litr na 15tys Co mnie dodatkowo martwi, bo jeżeli jest palony olej, a oleju nie ubywa to co jest palone i co jest w misce olejowej? Powtarzam jeszcze raz, żadnych osadów ani w płynie chłodzącym ani w oleju nie ma, kolor przejrzysty tak jak trzeba.
  12. Jedną z najmniej przyjemnych rzeczy odnośnie mojej A4 jest smród oleju na zimnym silniku. Po prostu odpalam, kilka sekund i zaczyna śmierdzieć, zapach spalonego oleju lub parafiny. Według mnie są dwie opcje. 1) Olej czy coś innego palone jest w cylindrach. 2) Olej ścieka na katalizator i tam się pali. Cieknie spod uszczelki pokrywy zaworów tak poza tym. Trwa to około 2-3 minut potem spaliny są już czyste. Dodam że przy ponownym uruchomieniu tego samego dnia nawet na zimnym silniku tego problemu nie ma, tylko po nocy jak samochód sobie ładnie te kilkanaście godzin postoi.
  13. Zastanawia mnie jeszcze ten smród oleju na zimnym silniku. Według mnie to idzie z układu wydechowego czyli ten olej czy coś innego palone jest w cylindrach. Ergo olej tam się dostaje. Trwa to około 2-3 minut potem spaliny są już czyste. Dodam że przy ponownym uruchomieniu tego samego dnia nawet na zimnym silniku tego problemu nie ma, tylko po nocy jak samochód sobie ładnie te kilkanaście godzin postoi.
  14. Oleju nie bierze. Płyn chłodniczy czysty i bez zmian (jedynie go ubywało). Temperatura stabilna 90 stopni i ani grama więcej. Według ALF-a dopiero po zdjęciu głowicy można coś więcej orzec, czy tylko gniazda zaworowe, czy uszczelka czy też pierścienie, ale pierścienie podejrzewali na samym końcu. Według Sztupeckiego nawet jeżeli zrobimy jeden element silnika, który jest wadliwy czyli na przykład gniazdo i uszczelkę to ze względu na asymetrię układu za kilka miesięcy trzeba będzie robić znowu coś innego. Dlatego obaj zalecali naprawę główną.
  15. No to żeś mnie pocieszył Czy miałeś przy tym ubytki oleju czy też tylko problemy z układem chłodzenia?
  16. Wiem, że najfajniej to nowy silnik mieć i wlane 0W-40 :> Próbuję coś wymyśleć na szybko, bo głowicę to pewnie będę miał czas na wiosnę dopiero zdjąć. Samochód jeździ OK, tylko czasem ta nierówna praca mnie wnerwia.
  17. Chłodnica była wymieniona na nową w wakacje, więc ten element jest ok. Zresztą sprawdzany. Obecnie nurtuje mnie pytanie jak ten wyciek "z pompy" został zlikwidowany? Próba ciśnieniowa by coś uszczelniła? Węże są podobno samozaciskowe (opinia pana Wojtulewicza, który zakładał chłodnicę). Niestety z przyczyn czasowych nie jestem w stanie zająć się na poważnie autem, na mechaników szkoda mi już czasu i pieniędzy bo zaliczyłem w ciągu dwóch tygodni pięciu, z czego u dwóch byłem dwa razy i poza generalką to nic mi sensownego nie zaproponowali.
  18. Sztupecki sprawdził jeszcze raz, tym razem okazało się że pompa jest OK, tylko z reduktora cieknie [br]Dopisany: 28 Listopad 2011, 13:17_________________________________________________Po rozmowach ze Sztupeckim i ALF-em, które odbyłem w poniedziałek wynika że sens naprawy głównej jest wątpliwy. Po prostu mój silnik nie jest jeszcze tak tragiczny, żeby wsadzać duże pieniądze w auto, które być może za 2 lata znajdzie się na szrocie. Na samo zdjęcie głowicy to nie za bardzo mogę kogokolwiek znaleźć chętnego w rozsądnych pieniądzach, od razu chcą robić wszystko, czyli szlifowanie etc. A Sztupecki powiedział, że robienie jednej głowicy mija się z celem, bo za 3 miesiące przyjadę z drugą wedle jego doświadczenia. Wycieki jakieś tam są, ale na tyle małe że da się z tym jeździć, nie wiadomo oczywiście co będzie na wiosnę Obecnie trzeba by zmienić olej w nim i zastanawiam się czy wlanie mineralnego mogłoby cokolwiek poprawić w kwestii szczelności. Obecnie jest półsyntetyk Lotosa.
  19. Wydaje mi się, że to nie ten przypadek. Ten zakład ALF być może chciał mnie nakłonić na remont silnika, ale sami nie wierzyli, że się na to zdecyduję. Ten płyn sam widziałem jak nalewali i pochodził z oryginalnego opakowania z log Audi-VW.
  20. Poziom jest cały czas ten sam. Pytanie: DLACZEGO? Ma ktoś jakies pomysły?
  21. Ja po prostu zaczynam przy tym samochodzie wierzyć w cuda i niedeterministyczną naturę motoryzacji. Sprawdziłem specjalnie dzisiaj wieczorem. Poziom ten sam.
  22. Panowie, cud. Nie ma wycieku płynu chłodniczego po tym jak diagnosta u ALF-a dolał zielonego płynu do audi. Tutaj więcej na ten temat http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=231428.0
  23. Panowie! Mój samochód zadziwia mnie coraz bardziej. Miałem spore ubytki płynu chłodniczego, jak dosżło do prawie 1 litr na 100km to zacząłem lać wodę w układ. Pojechałem do kilku diagnostów, krótka piłka - pompa wody do wymiany. Ostatni diagnosta wlał w celu uzupełnienia litr zielonego płynu przeznaczonego dla audi. Teraz uwaga ... Stał się CUD, nie ma wycieków! Sprawdzam układ od 300km, cały czas ten sam poziom płynu! Macie jakieś pomysły dlaczego tak sie mogło stać? P.S. W tym czasie spadła też temperatura na zewnątrz, ale nie wiem czy można wiązać ze soba te dwa fakty ...
  24. Sztupecki to poleciał lekko w wała. Tak naprawdę zdiagnozował jedynie wycieki, bo zrobił próbę ciśnieniową. Tłumaczył się potem, że nie wyczuwał nierównej pracy etc. Brak kompresji na 5 cylindrze wykrył ALF. Byłem troche skołowany i nie zażądałem próby olejowej. Zdjęcie głowicy to może koszt żaden, o ile ma się czas i zaplecze aby to zrobić. Niestety mieszkam w bloku, a mój najbliższy garaż z warsztatem jest 120km od Łodzi. Łódź niby nie za bogata, a dzisiaj byłem u kolejnego mechanika (Więckowskiego 77), który "na razie" nie ma czasu aby zdejmować ta głowicę. Lepszy interes na zmianie opon.
  25. Auto nie pali na niebiesko. W płynie chłodniczym nie ma śladów oleju. Oleju co dziwne też nie bierze, co jest trochę niepokojące biorąc pod uwagę wycieki spod pokrywy zaworów. Niestety za samo zdjęcie głowicy chcą w Łodzi 500 PLN ... Wymiana pompy wody 350 PLN. Niestety mechanika dalej znaleźć nie mogę, na razie tylko ALF chce robić ten silnik ale tak jak napisałem KOMPLEKSOWO czyli cały!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...