Uwaga na tego typa. Ja się naciąłem. Zakupiłem do mojej furki gotowca od tego typa. Zaczęło się tak że zadzwoniłem i podałem mu numer sterownika, stwierdził że ma te kości na miejscu i wysle mi na nastepny dzień. Ok zamówiłem kurierem pobraniem. Czekałem 2 dni i nie ma więc dzwonie, bo kurier dostarcza do 24h. Typ odbiera i mówi że wysłał 100% i niemożliwe że nie doszło. Ja obdzwoniłem pocztex i nic takiego na pewno nie mieli ani nie zostało wysłane jak mnie poinformowała kobieta. Stwierdził że wysle jeszcze raz a tamta jak dojdzie to mi odeśle. Wysłał drugi raz, kość doszła, wlutował mi to serwisant gsm, odpalam autko i nic, nie kręci. Dzwonie do typa z informacja że auta nie odpale i chyba coś z kością nie tak, stwierdził że może faktycznie ja mam jakas "800tke" jak to powiedział i wysle natychmiast z rana na swój koszt, a za tamta odda kase. No to myśle wyśle mu kompa niech mi to zrobi jak nalezy skoro ma firme i się tym zajmuje. Dzwonie i mówie że wysle mu kompa czy jest w stanie to zrobic.. jego odpowiedz oczywiscie ze tak!! my robimy to , naprawiamy komputery itd mamy do tego sprzęty i maszyny do testowania, ale mówi ze powinna dojść ta przesyłka która niby wysłał za pierwszym razem i to była wlasnie ta 800tka i zebym odebrał a kase mi przeleje na konto i że nastapiła pomyłka, ze jego człowiek zamiast wysłac ja pocztexem wysłał pocztą polska pobraniem. I żebym mu to wszystko wysłał razem z kompem to mi zrobi bo nie ma w tym momencie tej 800 drugiej i zebym ja odebrał i wyslal razem z kompem. Odebrałem ale na kości widniały inicjały mojego sterownika 550/551. Mniejsza o to. Wysłałem mu to wszystko kurierem. Doszło na nastepny dzień. Dzwonie i pytam co jest z tym itd, on na to że juz wszystko będzie zriobione że testuja to na audi bo mają 1.8 T akurat teraz itd i auto bedzie hulac ale nie da rady wysłać tego dziś i wysle po weekendzie w poniedziałek. W pon dzwonie na pocztex czy jest przesyłka. Kobieta sprawdza i nic nie ma na moj adres. Dzwonie z zapytaniem czy zostało wysłane, koles twierdzi że osobiscie wysłał pocztexem i musi dojsc. Nie doszło więc prosze go o numer nadania żebym mogl to sprawdzic. Wysłał numer wiec dzwonie do miejsca z ktorego zostało nadane upewnic sie czy wysłał, kobieta sprawdza i nic takiego nie zostało nadane na moj adres z miejsca z ktorego mial wyslac!!. Wkurwiłem sie i dzownie co jest grane, on zaczał przyklinac i udawac wkurwionego ze zaraz tam zadzwoni i wyjasnie. Czekam na nastepny dzien i nic wiec dzwonie. Koles mowi ze wyjasni to i ze nie mozliwe ze nie doszło bo przeciez osobiscie wysłał. Do środy nic nie doszło wiec dzwonie i mowie juz wkurwiony co jest grane. Typ mowi ze dzis tam pojedzie i wyjasnie bo tak byc nie moze. Po godzinie dostaje sms ze"Wszystko OK, wyjasnilo sie i przesyłka bedzie u pana dzis wieczorem albo jutro". No to ja dawaj za telefon i dzwonie do miejsca z ktorego niby wyszła ta paczka 2 dni temu i pytam kobiety z pocztexu czy nie ziostała czasem taka nadana przed momentem na moj adres. Kobieta sprawdza i mowi ze wlasnie taka pol godz temu nadano. Już wiedziałem ze koles kłamie w zywe oczy ale nie chcialem nic mowi tylko czekam co przyjdzie na nastepny dzien, czy komp czy ziemniaki. Doszedł komp i działa ale co z tego jak chodzi jak seria. Zadzwoniłem do typa z pytaniem kiedy odda kase za tamto i ma przelac ponoc jutro. Poczekam na kase, kiedy przeleje (o ile wogole to nastapi) to wysyłam mu negatywa i pisze do allegro ze to oszust.
Nie dajcie sie nabrac!! Łopatologicznie to może napisałem ale się spiesze
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=11120747
jego stare konta to:
http://moto.allegro.pl/show_user.php?uid=7627139&type=fb_all&feedback_type=fb_recvd_neg
https://ssl.allegro.pl/show_user.php?uid=4873121&type=fb_seller&feedback_type=fb_recvd_neg
Poczytajcie opinie negatywne. Pozytywy ma w większości od znajomych