proszę nie wprowadzać nikogo w błąd, jest spore grono użytkowników (w tym i ja) gdzie 8-10 letni TDI pali na dotyk (za 1 zamachem) przy -15 czy -20
jeśli silnik z osprzętem jest w odpowiednim stanie, i jest odpowiednia zimowa gnojówka zalana to musi palić na dotyk, od biedy po 1-3s kręcenia ale nie dłużej!
Dokładnie , mój "pali na dotyk" czy mamy -10oC czy - 20oC ( poniżej jeszcze nie miałem okazji sprawdzić ), aku mam jeszcze ORI z końca 2004 roku , świece wymienione przed zimą na BERU , tankowanie wyłącznie Shell Diesel Extra + depresator ( Texaco ) , wymiana oleju ( Motul Spec. 505.01 ) i wszystkich filtrów ( Knecht ) co 10 kkm - zero najmniejszych problemów