baskecior

Miło było poznać kilku nowych i spotkać się ze starymi znajomymi. Świat jest jednak mały. Dzięki za spotkanie i miłe jego zakończenie na RG

Wszystko zależy od fachury , który turbo przygotował. Ja jeżdżę na hybrydce i innej nie chcę. Do założyciela tematu: leżą kierownice spalin.

Rozumiem , że kolega diagnozował auto przed i po włożeniu gotowca ? Sprawdził co zamontował ? Jeśli nie , to jest zwykłą p...dą. Po drugie - nowe Transportery nie są najmocniejsze. 40 kkm to i tak długo bez ingerencji w motor

Jakoś nie za bardzo mogę się z tym zgodzić :gwizdanie: Soft gotowiec powoduje przyrost mocy i momentu, ale nie uwzględnia stanu technicznego samego silnika, wtryskiwaczy, sprzęgła, itd. Znam osoby, które jeżdżą na gotowcach i za żadne skarby świata nie przekonał byś ich do zrobienia chip'a w renomowanej firmie, bo "po co przepłacać". Założy gotowca, dostanie strzał Nm z dołu i później będą pretensje, że się posypało coś - nie twierdzę, że tak będzie, ale jest takie prawdopodobieństwo. Tanie mięso psy jedzą. Znów powtarzasz to co całe stado ... Gotowce mają to do siebie , że są totalnie lajtowe i "strzał momentu" następuje wysoko a moc mamy dość nisko. Ja akurat mam chipsy rezane przez kolegę, ale ten już dawno mi wytłumaczył tak naprawdę , że 95% to gotowce. Reszta to więcej lub mniej wydumane przeróbki - głównie dla sportu . Programy pod auto pisze FABRYKA. Nikt inny. Chips to nic innego jak MODYFIKACJA i naciągnięcie paru parametrów + zmiana wartości w limiterach. Nikt nie pisze softu od zera - oprócz FABRYKI. Mało tego - mówię Wam że za chwilę chipsy będziecie rezać sobie sami - kwestia czasu , gdy jakichś nawiedzony studencina napisze darmowy soft do obróbki map. Gwarantowane wybuchy i implozja turbin do cylindrów ...

Ehhh marketing ... Jak Wam chce się pisać w kółko to samo ... Jeśli soft jest napisany pod konkretny model sterownika w trybie zachowawczym , to co stoi na przeszkodzie aby go zapodać ? Wiadomo że są to softy dla stetryczałych emerytów (bo większość tzw dedykowanych softów jest dla nieco bardziej energicznych emerytów) więc cena jest adekwatna do oczekiwań. Będzie przyrost mocy i momentu i będzie odczuwalny. Jeśli chcesz soft przy którym urywa łeb i sprzęgło ( na życzenie szofera) wtedy udajemy się do zaprzyjaźnionego chiptunera i każemy mu napisać taki a taki program za odpowiednią kasę. Cudów nie oczekuj, nieszczęść również nie oczekuj.

Ostatnio zostawiłem mojego Caddillaka (AHU) 14 dni bez uruchamiania. Odpala jak Chuck Norris. Audi tak samo. Obydwa oprócz oczywiście prawie bliźniaczych motorów mają jeden wspólny element wyposażenia pomagający w takich sytuacjach: Centra Futura. O Boschu i Varcie nie słyszałem dobrych opinii ... jeśli to nie rozrusznik to wstyd aby aq rzuciło robotę w takich temperaturach. Sprawdź czy to aq i jeśli tak - zmień na Centrę Futurę. [br]Dopisany: 19 Styczeń 2010, 22:05_________________________________________________ Błąd - w ten sposób niszczysz świece żarowe. Pal w chwili gdy przestaje świecić kontrolka świec - paliwo chłodzi świecę w czasie rozruchu. Co niektórzy grzeją kilkukrotnie świece ... to już mord na Beru

Zloguj na postoju 011 i będziesz wiedział co się dzieje. Dodatkowo zobacz czy nie wariuje ciśnienie atmosferyczne (w 010) . Jesli tak - pęknięta rurka w ECU biegnąca do czujnika. Jeśli rurka jest sprawna ( w co wątpię) - mógł paść sam czujnik. Bajkopisarzom odpowiadam: G71 w AFN`ie z `97 znajduje się w ECU.

Kończy się silnik dmuchawy , która pompuje powietrze. Te silniki pracują non-stop i kiedyś przychodzi ich kres. Czy nie słyszysz popiskiwania spod deski rozdzielczej od czasu do czasu przy ostrych skrętach ?

Temperaturę ciała też mierzysz bez użycia termometru ? Do sprawdzenia po kolei w kolejności priorytetów: 1) kąt wtrysku 2) świece żarowe 3) filtr paliwa 4) jakość paliwa. Objawy jakie opisujesz wskazują na padnięte świece i niedoregulowany kąt wtrysku. Klasyka. Przyczyna: źle wyregulowany kąt wtrysku i kilkukrotne grzanie świec doprowadzające je do zniszczenia. Klasyka gatunku ...

Odgrzewam kotleta, bo widzę że wywołano mnie do tablicy Softu nie robiłem , ale podejrzewam że robił mój kolega z mojego polecenia. Co do tuningu 1Z`ta: Samym chipsem pod 115-120 KM i 280 Nm Zmiana gratów (turbo, wtryski,pompa) i dociągasz pod 190 KM. Później trzeba rzeźbić - nie warto. 1Z oprócz tego że jest najlepszym dieslem jakiego wydała matka ziemia ma jedną wadę: brak turbo vnt. To co prawda jest do obejścia, ale mocno ułatwia życie Pytanie kolejne: chcesz "tjuninku" z mocą przy 3500 rpm i momentewm przy 2700 rpm czy tuningu gdzie kop w plecy zaczyna się przy 2000 rpm a moc kończy na czerwonym polu ... Jesli opcja nr 2, wiem kto nie odmawia takich usług ... Nie kupiłeś przypadkiem 80-ki od J@cka ? powodzenia

a co sie zesralo .... ? przeciez niedawno robiles komplet ... Powiem Ci jak się zdzwonimy

Opis taki sobie, ale dzieki

Witam Pytanie banalne: czy bez zdejmowania pasa przedniego da się wymienić pasek wielorowkowy oraz pasek napędu spreżarki klimatyzacji ? pozdrawiam

My zaś nie wiemy o jakie auto chodzi - temat został nazwany niezgodnie z regulaminem.

Brakuje: - pompy wody - 3 x simeringów na wały/wałki dostępne od przodu silnika - koła zębatego na wale korbowym Dodatkowo sprawdzamy: - stan chłodnicy cieczy chłodzącej - koło ze sprzęgłem na alternatorze !!!!!!!! - stan uszczelki pod miska olejową Co do oryginalnego niemieckiego rozrządu ... zaraz po zakupie upewniłem się kiedy był wymieniany rozrząd w moim autku. Potwierdził to Dred oraz mechanik, który sprawdzał stan paska. Okazało sie że rozrząd był wymieniany ok 12 tys km przed sprzedażą. Przejeździłem autem 2 lata i prawie 50 kkm i dopiero teraz zdecydowałem się na wymianę rozrządu. Pasek i rolki były w stanie perfekcyjnym. Niemieckie ASO daje GWARANCJĘ na rozrząd na 90 kkm. Nie bez powodu. powodzenia