Skocz do zawartości

Bogumił

Pasjonat
  • Postów

    664
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Bogumił

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Bogumił

0

Reputacja

  1. Witam Dołączę się do wątku. Problem jak u pozostałych Kolegów, obecnie po "naprawach" po jeździe na rozgrzanym silniku gdy jedzie się na niskim biegu z mała prędkością po wyłączeniu silnika odpalenie go po jakimś czasie skutkuje wzrostem temperatury do 100-105*C. Cała historia rozpoczęła się od tego, że z początku nie grzał w środku i nie był w stanie złąpać temperatury 90*C jedynie 80*C. Wymieniono termostat i przepłukano chłodnicę i zaczęły się cyrki: zaczął łapać temperaturę powyżej 100*C nawet w trakcie jazdy i nie grzał w środku. W związku z powyższym wykonałem następujące naprawy: 1. wymiana wiskozy, 2. wymiana czujnika temperatury, 3. wymiana termostatu, 4. przepłukanie chłodnicy i wymiana płynu na nowy. 5. pompa wody wymieniona jakieś 8.000km temu Czy Koledzy macie jakiś pomysł? Czy wentylator od klimy w modelu AEB nie ma przypadkiem podwójnej funkcji? To znaczy jak temperatura podskoczy do 90*C nie powinien załaczyć się automatycznie bez względu na wentylator ze sprzęgłem wiskozowym? Pozdrawiam.
  2. No właśnie "ten czujnik" temperatury jakiś czas temu elektryk zwracał mi na niego uwagę bo coś z nim było nie "tak" ale, że auto jeździło bez zarzutów to nic z nim nie robiłem. Ale adaptacja - to przy odpalaniu sama automatycznie się nie robi?
  3. I jak skończyło się? A czy ktoś może mi pomoże? U mnie odpala w momencie kiedy delikatnie "przygazuje" w trakcie rozruchu - jeżeli tego nie zrobię to nie odpali. Odpala na "zaciąg". Mam instalację gazową - na gazie też nie chce odpalić (w trybie awaryjnego rozruchu). Kiedy "załapie" to muszę przez chwilę dodać gazu aby nie zgasł, po odpuszczeniu gazu podnoszą się obroty powyżej 1100obr/min. no i trochę szarpie. Kiedy rozgrzeje się silnik wszystko wraca do normy - nie szarpie, po zgaszeniu bez problemu odpalam (no chyba, że za bardzo ostygnie to muszę "procedurę" powtarzać od nowa). Logów nie robiłem jedynie co to wymieniłem świece (nie pomogło) i pompę (ale to stara historia).
  4. Bogumił

    Po co ten dział?

    A tak "poważnie" co możecie ciekawego napisać na temat tego silnika? Rozważam zakupienie Avant'a w 2,7BiT - jak wygląda eksploatacja tej jednostki? Wymiana rozrządu, tarcze hamulcowe, klocki, zawieszenie, jednym słowem wszystko. No i oczywiście wzbudzę zapewne oburzenie u niektórych ale zadam pytanie: a jak te silniki sprawują się z gazem? Pozdrawiam.
  5. Ci "fachowcy" co twierdzą, że silniki z turbinami gazu nie "lubią" to za dużego pojęcia raczej nie mają - jasne jeżeli turbina się kończy to i benzyny też nie polubi.
  6. A jak zachowuje się na wolnych obrotach? Czy tak samo zachowuje sie na większych prędkościach obrotowych? Czy miałeś spuszczany kondensat? Jak dużo ma instalacja kilometrów nalatanych? Czy wymieniałeś filtr gazu?
  7. Bogumił

    [ALL B7] 2.0TFSI a LPG

    Na dzień dzisiejszy faktycznie jest to przerost formy nad treścią, biorąc pod uwagę, że Unia chce podnieść akcyzę na LPG.
  8. Bogumił

    [ALL B7] 2.0TFSI a LPG

    A dzisiaj znalazłem taki artykuł na interi: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny/news/nadchodzi-rewolucja-w-lpg-takich-instalacji-jeszcze-nie,1771482,339 czyli rynek nie lubi próżni.
  9. A czy podpinałeś VAG? Może elektryka coś niedomaga.
  10. Bo to z tymi listwami bywa tak, że jak się tankuje gdzieś na małych stacjach, które nie koniecznie dbają o jakość gazu to tak się kończy, że sklejają się wtryski - tak niestety i ja miałem.
  11. Ja śmigam z dojazdóweczką koszt chyba 90zł - i jest "luz" w bagażniku.
  12. Nie popadajmy w paranoję - jak widać na załączonych obrazkach nasze "fury" do młodych nie należą. Jednym słowem jeździmy starymi chabetami, a czy one będą karmione owsem czy sianem to czy to ma znaczenie dla emerytowanych samochodów? Ja nie jestem miłośnikiem starych samochodów - kupiłem swoją A4 bo jest w miarę duża i wygodna i co najważniejsze było mnie stać na taki samochód (i tylko taki). Co z tego że może mógłbym kupić mniejszy młodszy ale nie przerobiony na gaz - miał bym konia ale by po pewnym czasie owsa zabrakło - i co, jazda autobusami by została. Powiem krótko bez zbędnego owijania w bawełnę - bo nie ma się czego wstydzić - kupiłem samochód z myślą, że go od razu przerobię na gaz - aby było taniej (nie kierowałem się żadnymi pseudo ekologicznymi pobudkami). Zero stresu stary samochód bez gwarancji i jeździ i będzie jeździł znacznie taniej. Ja nie narzekam z powodu instalacji jeździ mi się bardzo przyjemnie. Wybór należy do Ciebie. A co do zdań innych musisz sam podjąć decyzję, bo to w końcu Ty tym samochodem będziesz jeździł.
  13. Po 2 miesiącach nieodpalania to chyba każdy akumulator może mieć problem z napięciem i to chyba bez względu na założoną instalację.
  14. Hmmm... ja mam pod 185 tys. coś czuje, że przy kolejnej wymianie paska rozrządu trzeba będzie wymienić łańcuszek z napinaczem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...