Witam!
Wczoraj rozmawialem ze znajomym ktory rowniez posiada A4 z takim samym silnikiem jak ja tylko, ze auto jest rok mlodsze od mojego. Powiedzial mi, ze wymienial zawor recylkulacji spalin gdyz troche pocil sie i musial wycierac olej, ale glownie wymienil ten zawor z powodu gdyz powyzej 3000 tys obrotow samochod nie mial mocy. Wiec postanowilem u siebie sprawdzic jak to z tym jest i czy moj ma moc powyzej 3000 tys obrotow i co zaobserwowalem bardzo mnie zaniepokoilo. Samochod ma moc nie czuje by slabl ale strasznie kopcil, zaznaczam, ze do 3 tys nie kopci a jak na 3 lub 4 biegu dam wiecej gazu, ze obroty wzrosna powyzej 3 tys to kopci. Silnik oleju nie bierze naprawde poza kopceniem powyzej 3 tys nie widze zlych objawow. Ja na codzien jezdze raczej spokojnie i nigdy nie przekraczam 3000 obrotow no moze czasem sie zdarzy ale wczoraj podczas jazdy mu naprawde dalem gazu az silnik wyl i to kopcenie jak z parowozu. Czy mam sie czego obawiac? Czy to normalne, ze jak samochod dostanie duzo gazu na 3 i 4 biegu to tak kopci. Na 5 biegu trudno takie obroty osiagnac gdyz musialbym rozwinac predkosc pewnie ponad 160 km/h.
P.S. Jak samochod wrzuce na luz o zaczynam go gazowac i obroty nawet sa powyzej 4 tys to nie kopci. A jak bylem na przegladzie i wkladal mi w wydech sonde i dawal gazu to wszystko bylo w normie.