Bo teraz sie jeszcze boi żebyś go nie oddała do reklamacji
Dino też na początku był zmieszany , cichy taki ..po paru dniach wszędzie było go pełno ..jak wpadł do sypialni rodziców do strzępy latały .. a najwiekszym jego problemem jest właśnie ..zabawa.. rano , popołudniu , w środku nocy ..zawsze .. a jak widzi że nie ma sie kto z nim bawić to sam sie bawi ..gryzie meble