Nie daj się skusić na te 10 calowe felgi na zimę
To jest A6 a nie golf 3 który ma mieć opone naciągniętą na felge jak naleśnik
Zima to zła pora na takie felgi i tym bardziej takie opony
Przy 10 calach będzie miał tak sztywną oponę zimą że je sprzedaż po 2 miesiącach
I nieprawdą jest że A6 na bardziej nadmuchane nadkola w stosunku do B8 - a ładnej wklęsłości tak czy siak nie uzyskasz
Ps. osobiście miałem tej zimy felgi 9,5 cala z oponą 255 - też austrie udało mi się zaliczyć bez problemu ale śniegu koła nie widziały lecz w trudnych warunkach było by mało komfortowo i bezpiecznie
Nie przesadzaj większość bolączek już ogarnęli no chyba że szwagier coś tam więcej wie...
Miron coś dla ciebie...
http://a4-klub.pl/index.php?/topic/354057-kierownica-3-ramienna-sportowa-chrom-multi/
dzięki
Hamer - ale to nie o hamulce chodzi tylko jazdę na zakrętach
a tu ma znaczenie trzymanie się drogi i przechył auta
Hamulców mi nie braknie bo nawet ich nie naciskałem dzisiaj
jak zmieniać kiere to najlepiej na tą - ale to już totalnie drogo
http://www.mobile.de/pl/Samochod/Audi-A6-3.0TDI-S-Line-Plus-Navi-Leder-Bi/vhc:car,pgn:1,pgs:50,srt:price,sro:asc,ms1:1900_10_s-line,frn:2010,frx:2011/pg:vipcar/222674306.html
Tomek - jak się chce dobre auto kupić to się nie można zastanawiać godzinami albo dniami
Ogląda się ogłoszenie 1 tel i za 30min masz być już w trasie
Pajda gdybym miał iść w A6 2.0 to chyba bym wolał nie iść w C6 bo jak dla mnie to te auto totalnie nie jedzie Ja mam Pajda 3.0 po sofcie a czasami mam wrażenie że w tryb awaryjny wpadło po b7 czy a5 Gdzieś w C6 po drodze te konie giną więc 2.0 to raczej nie silnik do A6 chyba że do starszej osoby lub jakiegoś przedstawiciela handlowego - wg mnie szybciej by Ci się auto znudziło niż ci się wydaje B7 3.0 na 100% dało by dużo więcej frajdy a wcale nie zabija spalaniem - a A6 już swoje ropy musi wciągnąć jak 2.0 to wszystko do A4 - do A6 już się nie nadaje Może tak jest jak się ma od kilku lat Q to człowiekowi się wydaje że one normalnie jedzie - jak każde - a może jak by człowiek polatał chwilę ośką to by się przekonał że Q nie tylko na śnieg stworzono Ja wiem jedno - może i mam Q ale i tak kiedyś z drogi wylece tym czołgiem - dzisiaj jak jechałem z Katowic to na zjeździe z A4 znowu mi prawie pasa brakło
Ograniczenia tam ktoś postawił pewnie z jakiegoś powodu ...dorośnij i nie szaleje już tak
spokojny się odezwał
Pajda gdybym miał iść w A6 2.0 to chyba bym wolał nie iść w C6 bo jak dla mnie to te auto totalnie nie jedzie
Ja mam Pajda 3.0 po sofcie a czasami mam wrażenie że w tryb awaryjny wpadło po b7 czy a5
Gdzieś w C6 po drodze te konie giną więc 2.0 to raczej nie silnik do A6 chyba że do starszej osoby lub jakiegoś przedstawiciela handlowego - wg mnie szybciej by Ci się auto znudziło niż ci się wydaje
B7 3.0 na 100% dało by dużo więcej frajdy a wcale nie zabija spalaniem - a A6 już swoje ropy musi wciągnąć
jak 2.0 to wszystko do A4 - do A6 już się nie nadaje
Może tak jest jak się ma od kilku lat Q to człowiekowi się wydaje że one normalnie jedzie - jak każde - a może jak by człowiek polatał chwilę ośką to by się przekonał że Q nie tylko na śnieg stworzono
Ja wiem jedno - może i mam Q ale i tak kiedyś z drogi wylece tym czołgiem - dzisiaj jak jechałem z Katowic to na zjeździe z A4 znowu mi prawie pasa brakło
no faktycznie
Mnie by tam jasny środek nie przerażał - auto nie może być nudne - trzeba spróbować wszystkiego
Ps. No to Stasiu gratki bo furę będziesz miał wyjątkową - zawsze i wszędzie będzie na siebie zwracać uwagę
Tomek bierz to b7 bo srebrne będzie miał łatwe w utrzymaniu a wypasik ma nawet fajny - przeskok będziesz miał kolosoalny a i silnik masz pewny i mało awaryjny
No i lampy tył świecą kiedy powinny - dzięki Hamer
Jeszcze tylko pomyśleć co zrobić z kierą - trochę mnie wnerwia ta 4 ramienna a z drugiej strony szkoda mi 1000zł na kierownicę