Pucek to nie chodzi nawet o tyle kase co termin... Ja mam w.robocie weekendy robocze... Ja jak chce sobote wolna to musze pisać wniosek urlopowy.... To jest strefa... Zarobki naprawde godne jak na polskie warunki ale dziwne wewnętrzne systemy.... I przepisy....Naciapane z Z2
No popatrz, jakiś miesiąc temu się śmiałeś jak musiałem iść w weekend do roboty, coś mi tu kłamiesz, kłamczuszku
To co, do Zatoru trzeba zamówić tancerkę?
Chyba striptizerkeDa sie to pochytac [emoji6]
a znamy taką, co zawsze może i wszystko potrafi kawalerskie bez laski, to jak msza święta bez komunii
:grin:
to jak felga bez wklęsłości
Nie ma potrzeby - pewnie ktoś Cię zgarnie - ja jeszcze nie wiem jak i z kim pojadę