ciku

WIELKIE DZIEKUJE :mrgreen:

Za tydzien pewnie bedzie mnie czekac ta adaptacja wiec napewno dam znac

Jeszcze raz THX

Przyjedź do mnie, to zobacze, czy mój fejs radzi sobie u ciebie, bo u mnie miałem problemy. A jak sobie nie poradzi to znajdziemy inny sposób.

Dziekuje za zaproszenie :mrgreen:

Chetnie bym podjechal pogadac ale z czasem u mnie niesamowicie ciezko (ale moze to sie zmieni hehe)

Z interfejsikiem nie bedzie problemu ... tylko z nastawami :???:

A moze moglbys w kilku krokach napisac co klikac zeby bylo dobrze (mowie o VAG-COM'ie).

Ehh... no coz... klemy odepne a potem sie zobaczy :???:

Moze ktos z Was juz adaptowal przepustnice i mogly jakies cenne wskazowki wrzucic na forum :?: :!:

Bede wdzieczny :mrgreen:

Zauwazylem ostatnio dziwna rzecz... jak po nocy wyruszam samochodzikiem do pracy to gdy silnik jest zimny dosc mocno czuc drgania na kierownicy podczas przyspieszania

Po przejechaniu ok 300m od domu czeka mnie do pokonania niewielkie wzniesienie na dlugosci ok 300m - rano ruch jest duzy wiec trzeba dosc mocno cisnac na gaz zeby z tylu nie trabili...

Wtedy wlasnie przyspieszajac na kazdym biegu czuje dosc mocne drgania na kierownicy

Na prostej tez zreszta czuc jak sie probuje szybciej rozpedzic. Gdy silniczek sie juz rozgrzeje to tych drgan juz nie czuc (przynajmniej ciezko powiedziec czy to polskie drogi czy drgania).

HELP ME PLEASE

Dziekuje za info ...a juz mialem nadzieje ze moze nie trzeba bedzie bo jak odepne aku to znow trzeba bedzie adaptowac przepustnice a nigdy tego nie robilem

No wlasnie... spotkalem sie z opinia ze najlepiej jest podczas spawania czy to katalizatora czy tez strumienicy odpiac klemy z akumulatora bo spawaine moze spowodowac powstanie duzego pradu ktory moglby uszkodzic podzespoly elektroniczne w samochodzie a nawet kompa .. hmmm :???: co wy na to :?:

Czy jak spawaliscie koncowke wydechu, strumienice, itp to odlaczaliscie klemy z aku, czy tez moze to tylko bajka :mad:

Biedna Audzinka... no ale sarenki tez

Audzinka wyjdzie z tego (albo juz wyszla) a jak sarenki :?:

Koledzy jaka zywotnosc ma strumienica :?:

Jak wiadomo temperatura w niej jest napewno duza a woda z kaluzy, snieg znacznie ja potrafia ochlodzic z zewnatrz.

Po jakim czasie moze ona skorodowac :roll:

Jakiej firmy strumienice polecacie :?:

Nie chcialbym kupic strumienicy kiepskiej jakosci zeby za rok znow nie trzeba bylo wymieniac :???:

Ladniusia ... w koncu Audzinka :mrgreen:

Kolorek fajny a swiatelka bombowe :twisted:

Falowanie obrotow jak najbardziej moze byc spowodowane uszkodzeniem czujnika Halla. Mialem to samo zanim go wymienilem... jak dojezdzalem do np. skrzyzowania to obroty wahaly sie od ok 600-1300 (wiec to bardzo duzo) a potem sie stabilizowaly.

Wymien Halla i powinno juz byc ok.

Jesli chodzi o taka prosta "diagnostyke samochodzika" - podpiecie sie pod interfejs diagnostyczny, sprawdzenie czy nie ma bledow i ich ewentualne wykasowanie (jesli sie dadza wykasowac) to jest dziecinnie proste.

Bedziesz musial sie zaopatrzec (zrobic, kupic) w interfejsik...ja polecam jednak, jak sie nie znasz na dobrze na elektronice, kupic sobie takiego VAG'a.

Zagladnij np. na strone www.viaken.pl i tam polecam przygladnac sie (nabyc) ten interfejs "interfejs VAG USB KKL line (2 linie K)+kabel OBD2 +kabel piny" (http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=77)

Zainwestujesz 146pln (z przesylka) ktore wroca ci sie po 3 wlasnorecznie dokonanych diagnozach, wykasowaniach bledow... przynajmniej u mnie za podpiecie pod kompa biora ok 50-60pln :mad:

Jesli chodzi o program to mozna sciagnac wersje demo z internetu. Nie jest ona do konca w pelni funkcjonalna ale tym sie nie przejmuj... bedziesz mial VAG'a znajdzie sie i VAG-COM

[ Dodano: 2006-09-14, 09:40 ]

BTW...sprawdzilem wczoraj wieczorem po przejechaniu kilkunastu km'ow i bledu nie ma :twisted: ( i niech juz lepiej zadnych bledow nie bedzie )

Pozdrawiam.

Fotoski nowej Audzinki :mrgreen:

Zonda umiescil duzo zdjatek w dobrej jakosci :twisted:

http://www.fast-autos.net/forum/showthread.php?p=61522

Mialem dokladnie to samo jakies 3m-ce temu. Jechalem sobie spokojnie rano do pracy wyprzedzam na wiadukcie Chinquecento, 5 bieg 80km/h i nagle pstryk...cisza. Kierownica zaczela chodzic jak w starze, ja na hamulec a tu d*pa...twady. Zaparlem sie w siedzeniu i jakos udalo mi sie nie wjechac w nikogo i zjechac na pobocze. Ja zrobilem blad i probowalem go 2,3 razy zapalic.

Potem sie okazalo ze poszly zawory, szklanki, do wymiany pasek, odbite tloki i sprawca calego zamieszania NAPINACZ... Problem byl w tym ze warstwa teflonu ktora pokrywa taka glowke w napinaczu gdzies sie musiala wytrzec i po prostu ten napinacz wyskoczyl z tej "panewki". A dalej to juz poszlo lawinowo.

Dzieki temu ze mam znajomego mechanika i on zalatwial mi czesci z hurtowni bez narzutu to czesci do wymiany, planowanie glowicy itd. wyszlo mnie 1200pln...robocizna tez "nie duzo" bo po znajomosci.

Ogolnie to bardzo przykre zdarzenie i strasznie szarpnelo po kieszeni... tym bardziej ze skladalem na Alu-Buciki dla Audzinki ...no niestety moze w nastepnym sezonie :???:

ciku, na przyszlosc nie zakladaj nowego tematu tylko napisz w juz istniejacym

Cieszymy sie, ze niunia juz zdrowa. :mrgreen:

Tak tez zaczalem robic ..dopisalem do tego tematu ale poniewaz juz od dluzszego czasu ja jestem jako osoba ostanio wysylajaca posta to ogolnie ludziki nie zagladaja bo mysla ze nic sie nie zmienilo... tak czy tak PRZEPRASZAM ALE ZROBILEM TO W DOBREJ WIERZE :mrgreen:

Rowniez mam nadzieje ze Audzinka juz jest wyleczona z "kaszlu"

Jak obiecalem tak tez czynie - oto odpowiedz na problem z bledem 515!

Audzinka wrocila juz od "Pana doktora" i ... okazalo sie ze na aparacie zaplonowym nie do konca pokrywaly sie punkty po wymianie rozrzadu... roznica miedzy znakami byla ok 1-2mm :???:

Poprosilem wiec mechanika zeby jeszcze raz z moja pomoca ustawil wszystkie punkty tak jak maja byc. Poniewaz regulacja na samym aparacie sie juz skonczyla i nadal brakowalo 1mm to wyciagnala caly aparacik i cos tam przelozyl - nie znam sie bo nie jestem mechanikiem :razz: W kazdym badz razie dzieki temu zabiegowi zyskal znow kilka mm regulacji - to pozwolilo na na dokladne wyregulowanie punktow zeby sie pokrywaly. Na moje oko teraz jest <1mm roznicy.

Zlozyl mechanik to do kupy , podpielismy pod VAG'a i wykasowalismy blad 515 :!:

Potem wylaczylem zaplon, odczekalem chwilke i zapalilem silnik ...przejechalem sie kilka m (zaparkowalem zeby nie stal w poprzeg) i znow wylaczylem silnik. Odczekalem chwilke i go zapalilem ...podpialem VAG'a sprawdzam Engine i ... nie ma bledu (poprzednio pojawial sie spowrotem 515). Nie wierzac wlasnym oczom odpialem kompa, wskoczylem do samochodu i rura na 2-u pasmowke... Wciskam gaz a moje kochane autko nawet sie nie zaksztusi :mrgreen: No to rura... 4tys, 5 tys, 6 tys...kreci sie bez problemow. Hamowanie, nawrot i spowrotem pod domek. Przyjechalem, podpinam kompa, sprawdzam bledy i ... nadal zero bledow :mrgreen:

Nie chce zapeszac ale jeszcze dzis po dluzszej jezdzie, jak wroce z pracy podepne pod kompa i mam nadzieje ze nadal bledu nie bedzie :roll: BEDE BARDZO SZCZESLIWY BO JUZ MNIE TO DO DESPERACKICH MYSLI DOPROWADZALO

Jezeli wyciagniesz przepustnice to bedziesz ja musial pozniej na VAG'u adaptowac. Jesli masz VAG'a to jak to zrobic mozna znalezc na necie np. tu http://www.vag-com.pl/adaptacja-przepustnicy.htm

Ja wczoraj poprosilem mechanika zeby mi psiknal (jest taki specjalny srodek) w przepustnice, zeby ja troche przeczyscic. Musial sie dostac do aparatu zaplonowego i zeby bylo wygodniej i wymontowal dolot powietrza. Przepustnica jest ... hmmm.. jakby to wytlumaczyc :???:

Przepustnica jest blisko silnika, na koncu plastikowej rury ktora wychodzi z filtra powietrza i doprowadza powietrze do silnika. Jest tak... filtr powietrza, potem jest przeplywomierz z wpieta kostka, potem jest zwykla rura plastikowa i znow jest element do ktorego wpiete beda kabelki - to jest przepustnica.

Smigalem wczoraj i dzis po Lublinie troche i rozgladalem sie za jakas Audzinka ktora mi "pomacha" ... ale niestety :???:

Ale za to widzialem duuuuuzo Audi na drodze i mieszkalem zaraz kolo salonu WV i Audi Danelczyka (to juz troszke poza Lublinem bo w Kalinowce).

Pzdr

Ladniutki Samchodzik - "OOOO Q" :twisted:

Tlumaczenie wzialem z polskiego opisu bledow ale to juz mniejsza o to... dziekuje za informacje co to ten dystrybutor hehe.

Jesli chodzi o czujnik halla to byl wymieniany hallotron jakies 2 m-ce temu wiec raczej male szanse ze znow padl (aczkolwiek nie wykluczam). Poza tym silnik zapala i chodzi ladnie na biegu jalowym.

Jesli chodzi o wysokie obroty... no juz powyzej 4 tys ma duze "dziury" w mocy... no i fakt ze ciezko mu idzie wkrecanie powyzej 5000obr/min.

Dowiedzialem sie tez ze ten blad moze powodowac przeuniecie np. o 1zabek na pasku rozrzadu... ale to tez raczej malo mozliwe bo mechanik robil to nie pierwszy raz i jest bardzo dokladny.

Do tego wszystkiego dochodzi szarpanie samochodem podczas rozpedzania...wtedy wlasnie dosc mocno czuc te "dziury" w mocy. Na zimnym silniku (po nocy) jak nacisne gaz i trzymam powiedzmy na ok 2000 obr/min to jedzie ladnie a po chwili nagle ... zero mocy obroty na ok 1200 ... a po chwili znow wracaja na 2000 obr/min i znow jedzie i znow sie powtarza spadek mocy (czujnik temp. silnika wymienilem, lecz to nic nie pomoglo).

Czekam na dalsze informacje/pomoc.

Dziekuje z gory :smile:

[ Dodano: 2006-09-11, 14:00 ]

Dowiedzialem sie statnio od goscia ktory duzo VAG'uje :razz: ze taki blad moglby byc spowodowany m.in. przesunieciem paska rozrzadu np. o 1 zabek (ale u mnie na 99,5% jest ustawiony rozrzad poprawnie).

Dzis Audzinka biedna idzie na dalesze badania do tego goscia...mam nadzieje ze ja uzdrowi bo jak nie to :twisted:

Jesli tylko uda mi sie wiecej ustalic co moze powodowac taki blad to dam Wam znac...moze sie komus przyda.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Te linki które wkleiłeś, jak skopiować na cd, bo mi nie idzie ... :roll:

Hmm... jesli chcesz skopiowac LINKI to proponuje zrobic to najprostszym ze znanuch sposobow - klikasz prawym przyciskiem myszki na linku i pojawi sie menu. W zaleznosci od przegladarki wybierasz kopiuj, kopiuj skrot, kopiuj adres odnosnika - ktoras z tych opcji napewno bedzie.

Teraz tworzysz sobie w jakims miejscu na dysku (katalogu, pulpicie) plik tekstowy - metod na utworzenie tego pliku sa dziesiatki ... np. na pulpicie kliknij prawym przyciskiem myszki i wybierz z menu opcjie NOWY --> DOKUMENT TEKSTOWY. Nadajesz mu nazwe i klikasz na niego 2 razy lewym przyciskiem myszki... jak sie otworzy to znow prawy przycisk myszki i dajesz WKLEJ. Powinien do tego pliku wkleic sie wlasnie skopiowany uprzednio link. Tak samo postepujesz z kazdym innym linkiem. Jak skonczysz dajesz ZAPISZ i zamykasz plik. Teraz odpalasz np NERO (czy tez cos innego do wypalania CD/DVD) i jak wypalales juz jakies plytaki (a mysle ze tak) to po prostu wskazujesz ten plik jako plik do wypalenia na CD/DVD i juz.... po bolu

Mozesz rowniez wejsc na forum do ktorego odnosi link i wtedy klikajac lewym przyciskiem myszki na obrazkach one otworza sie w nowym oknie w oryginalnych rozmiarach (duze). Wtedy klikasz prawym przyciskiem myszki na obrazku i wybierasz opcje ZAPISZ OBRAEK JAKO ... wskazujesz do jakiego katalogu ma go wrzucic ewentualnie zmieniasz mu nazwe i zapisujesz na dysku.

Tak sciagniete obrazki wypalasz na CD/DVD - to jest o wiele lepszy pomysl niz kopiowanie linkow ...bo co zrobisz jak nie bedzie z jakis przyczyn I-netu :neutral:

Pozdrawiam ...jakbys mial problemy to pisz na PW to Ci pomoge.

Pikuś[/b]"]Dla 1,8/1,8T:

http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=2104

DZIEKUJE...lecz juz wczesniej widzialem tego posta na tdi-tuning.pl ... ale raczej do 1.6 to nie podejdzie

Musze szukac dalej :???:

... lepiej zalać paliwa typu V-power lub bezsiarkowe w dieslu

Tia ... tylko patrzac po kontroli stacji benzynowych to juz nie wiem czy zamiast lac V-Power nie lepiej wlac np. wode kolonska, albo muchozol :razz:

Niestety ... Polak potrafi i ostatnio sie okazalo ze np. na Shell'u w ResMiescie jest ponoc jedno z gorszych paliw :???:

Smuci mnie to bo tez jezdze i tankuje na Shellu (tyle ze V-Power'ka dosc rzadko).

BTW ... ja do swojej kochanej Audzinki wlalem Prestone ® Complete Fuel System Cleaner (polecam)

Drobny OT (wybaczcie)

Koledzy czym przyklejacie do blachy takie gadzety ??

Jak wyglada sprawa z trwaloscia polaczenia ??

Z gory dziekuje za info.

Gratuluje OOOO :mrgreen:

.... moze ciku, Tobie cos pomoga te z 1,8T to Ci przesle, a Tobie zdeniu, te z diesli chociaz to juz napisalem, ktore bloki trza robic.

Bede bardzo wdzieczny... no i dziekuje za linka... dalej bede szperal po I-necie i szukal... moza akurat mi sie uda cos znalezc to podrzuce na forum :mrgreen:

Jesli ktos jednak znjdzie przede mna to temat jest caly czas otwarty i BARDZO PROSZE o informacje na w/w temat.

Dziekuje wszystkim ktorzy przyczynia sie do pomocy w diagnozowaniu tego silniczka.

Najwazniejsze to to ze Samochodzik jest caly i zdrowy i juz moze jezdzic :mrgreen:

A co do odpinania kompa ... hmmm... na myjni chyba tego nie robisz wiec tym bardziej deszczyk mu nie powinien zaszkodzic :!: Poza tym silnik tez mozna czasem umyc a potem dosc solidnie obmyc woda.

Pozdrawiam.

No ja przyznaje ze jezdzilem na V-Power (jak mozna bylo wygrac Audzinke :razz: )

Teraz leje normalna 95 bezolow. na Shellu ale zakupilem 2 m-ce temu dodatek firmy PRESTONE ktory czysci wtryskiwacze i caly silniczek.

Kosztowal cos ok 37pln ale jestem z niego bardzo zadowolony... zaraz ktos mi powie ze to tylko moja fantazja ale.... wedlug mnie samochodzik chodzi lepiej i ja polecam ten dodatek.