Uwaga! Kobieta za kierownicą!
Czyli rozmyślania inteligentnego mężczyzny podczas codziennej jazdy samochodem do pracy...
Jadąca przede mną kobieta nagle zmieniła pas ruchu i zajechała drogę kierowcy półciężarówki, zmuszając go do zjechania na pobocze. Ewidentnie wkurzony kierowca wystawił rękę przez okno i krzycząc coś nieprzyjemnego w kierunku kobiety pokazał jej wyprostowany środkowy palec lewej dłoni...
- O rany, ale ten facet jest głupi - pomyślałem sobie.
Ja zawsze miło się uśmiecham i jestem bardzo potulny, gdy widzę kobietę za kierownicą.
Wiecie dlaczego?
Codziennie jeżdżę do pracy 48 mil w każdą stronę. To daje 96 mil każdego dnia. Z tego 16 mil w każdą stronę to jazda "zderzak w zderzak". Taka jazda odbywa się na 8 pasmowej drodze szybkiego ruchu. Na sąsiednich pasach jest 7 samochodów każdy o długości 40 stóp, i tak przez 32 mile. To daje 982 samochody na każdej mili czyli 31.424 samochody na 32 milach. Chociaż przez pozostałe 64 mile już nie jadę zderzak w zderzak, myślę, że mija mnie tam co najmniej 4.000 samochodów. W sumie wychodzi na to, ze mija mnie codziennie 36.000 samochodów.
Statystycznie kobiety kierują połową z nich...
Czyli:
18.000 kobiet za kierownicą!
Statystycznie 1 kobieta na 28 ma PMS. Czyli 642.
Według Cosmopolitan, 70% kobiet opisuje swe życie intymne jako niesatysfakcjonujące. To daje 449 kobiet!
Według National Institute Health, 22% wszystkich kobiet poważnie rozważa samobójstwo albo zabójstwo! Czyli 98.
Z tego 34% wskazuje mężczyzn jako ich największy problem. To daje 33 kobiety!
Według National Association Rifle 5% wszystkich kobiet nosi broń i ta liczba stale się powiększa!
Reasumując:
Każdego dnia jadę obok co najmniej jednej kobiety, która ma nędzne życie intymne, myśli, że faceci są jej największym problemem, poważnie rozważa samobójstwo albo zabójstwo, ma PMS i jest uzbrojona!
Czy teraz pokazalibyście kobiecie za kółkiem "f*ck off"???