Ja dzisiaj wyjątkowo dużo zrobiłem ale nie przemęczam się za bardzo nie ma sensu :gwizdanie: Jutro pierwszy nowy miesiąc... nowa stawka :gwizdanie:
dokładnie
szampana nie piję może rosołu nie będzie, a jak będzie to wemnę flaczki Na stole czy nie bez znaczenia to zawsze mile widziane... sukienkę się upierze a wcześniej zdejmnie
eee no na krzywy ryj nie idę Jedną osobę będę tam znał i to ona jest zaproszona, ja tylko tak "pośrednio"
:polew: oj tam czepiasz się na takich imprezach zazwyczaj jest ciemno nikt by nie zwracał uwagi, więc szansa zawsze była
gorzej na zmywaku dorabiam Idę do kogoś, nawet nie wiem do kogo, gdzie... znaczy miasto raczej bliżej określone, że chyba Wawa, ale gdzie co jak nie wiem
W tą sobotę czy za tydzień? Może balujemy na tej samej imprezie? :decayed:
Wróć... ja chyba nie w Piasecznie tylko gdzieś no właśnie... sam nie wiem gdzie dowiem się w dniu imprezy Ale w Wawie, więc to chyba nie ta impreza
ja się spóźniłem dzisiaj o 35 minut ale zawsze się spóźniam, najczęściej akademickie 15 minut Ale i tak ryba bo zawsze zostaję po godzinach
Ja dzisiaj mam luzik