kwak3

Witam Mam ten sam problem przy moim a4b5. Właśnie wróciłem od mechanika, i wymieniłem 4 górne wahacze, oraz górnie mocowania amortyzatorów, no i oczywiście ustawił mi geometrie. No i cóż...efektu brak, jak ściągało na prawo tak ściąga. Jedyny parametr geometrii jaki ciągle odbiega mi od normy to maksymalny kąt skrętu kół, różnica miedzy lewym a prawym kołem to około 8 stopni, tzn jedno ma 40 a drugie cos 32. Jedyne co mi przychodzi do głowy to ugięta zwrotnica... Nadmienię że zarówno na nowych letnich oponach jak ina leciwych zimowych ściąga podobnie. Objaw jest taki że jak np. po skręcie, kierownica odbije,w sumie na prosto,to po około 10m jazdy przekrzywia się lekko na prawo i auto również ucieka na prawo. Jak byś znalazł rozwiązanie problemu napisz proszę. Ja tez napiszę jak uda mi się z tym uporać

Witam mam ten sam problem i podobne auto. Tylko ze ja mam hamulce dobre. Uporałeś się z tym ?

Witam. Jeździ ktoś może na uniroyalach ms 66 plus, to są zimówki. Ja zakupiłem miesiąc temu i mam mieszane uczucia. Niby miekka guma a na oblodzonej nawierzchni jadę na nich jak na sankach. na sniegu i błocie posniegowym ok. na asfalcie tez ok. Jak ktos ma te oponki to proszę o parę słówek jak się sprawują.

Witam wszystkich. Po wymianie paska rozrzadu, pompy wodnej i odpowietrzeniu ukladu pojawił sie problem z nadmuchem do kabiny. Klima pracujaca w trybie "auto" dmucha ciepłym powietrzem tylko w nogi i na szybę, z otworów kabinowych nic nie leci. Po obnizeniu temperatury na chłodzenie wszystko działa ok. Po podwyzszeniu temp znowu nie dmucha na kabinę ciepłym powietrzem tylko na nogi i szybę . Natomiast gdy ustawię ręczne dmuchanie na kabinę to jest ok - dmucha ciepłym powietrzem. Czy ktoś z Was miał taki przypadek, albo wie co się stało ?

a ja dodoam od siebie , ze poradziłem sobie uzywajac plastikowej rurki z wkładu do długopisa (o podobnej grubosci do tej orginalnej metalowej), a resztke metaloej rurki z w kładem od długopisa połaczyłem kawałeczkienm grubszej plastikowej rurki wyjetej z ołówka z rysikiem. mysle ze patyczek z lizaka tez by podeszedł. wszystko posklejałem kropelką i smiga super. No i nie koroduje pozdrawiam !

No jeszcze dzisiaj pojezdze po srotach i popytam a jak nie to zamowie na alegro bo sa takie, jak złoze to napisze jak poszło . Dzieki [br]Dopisany: 31 Marzec 2009, 10:28_________________________________________________Witam. kupiłem nowy kompresorek (silniczek + pompka) za 160zł na allegro (od goscia ze Starego Sacza ktory sie zajmuje tymi pompkami - bardzo go polecam zna sie ma rzeczy i doradzi telefonicznie), niestety po załozeniu dmuchało tylko przez jedna dziure i otwierało/zamykało tylko drzwi kierocy i klapke od wlewu paliwa, ale po przeczyszczeniu (przedmuchaniu) kanalikow pod elektrozaworem wszystko działa poprawnie , widocznie jakies brudy z poprzedniej pompki (wirnika) sie tam dostały i zatkały przelot. Teraz jestem brdzo hepi, wszystko działa po stremu. Pozdrawiam wszystkich.

tez myslałem ze to przez te wzery, ale w sumie powino słabo ale jednak dmuchac a tutaj wogule nie dmucha, moze jak wymienie cała ta pompkę bez silniczka tzn wirnik i te pozostałe elementy to powinno działac. e sumie ten sklejony wirnik dobrze sie tzryma i te małe łopatki tez sa ok. hmmm ...

Witam Wszystkich, wiem ze temat był juz wiele razy poruszany ale takiego przypadku chyba jeszcze nie było opisanego. a wiec. Padła mi pompka od centralnego zamka taka na dwa wężyki, rozebrałem ja no i oczywiscie rozsypany był wirnik na 3 czesci. juz patrzyłem po necie za jakaś uzywką, ale cos mi strzeliło do głowy i sprobowałem skleić ten wirnik. Uwierzcie mi, przy pomocy zwykłego "super glu, udało mi sie idealnie ten wirnik posklejac i trzyma jak cholera. Wyczysciłem pieknie wszystkie elementy i starannie złozyłem. Po podłaczeniu kostek natapiła próba z pilota. Pompka pieknie reaguja na zamykanie i otwieranie z tym że przez otworki nawet nie pierdnie, zero podmuchu ani zasysania no i kreci przez ok 10 sek . gwarantuje ze pompkę dobrze złozyłem (nawet składałem ja kilka razy i probowałem , za kazdym razem to samo - czyli kreci ale zero podmuchu, probowałem takze przy odkrytym wirniku - kreci sie pieknie), i teraz mam pytanie co jest tego powodem? czy powodem mogą być wzery w wewnetrznej gładzi tego pierscienia eliptycznego? bo takoweż są. Czy moze coś sie w niej przytkało? niby dmuchałem w te i we w te i przez jedna dziurke idze lekko a druga troche ciezej. Proszę o komentarze

"szukajcie a znajdziecie" okazało sie ze ktoś wyciagnął to gniazdo z tej dziury (pewno poprzedni właściciel) i pozostawił je w tunelu. No ale jakoś je znalazłem. wszystko jest ok ! . Pozdrawiam

Witam. i na wstępie z góry przepraszam jeżeli ten temat już był poruszany ale nie mogę znaleźć. A więc wyglada na to, ze niemam gniazda VAG które powinno sie znajdować obok tylnej popielniczki. Natomiast jest tam wolne miejsce (dziura w kształcie gniazda, nie widać żadnych kabelków, ale tunelu nie rozbierałem). Czy może być tak , że to gniazdo jest w innym miejscu, jeśli tak to gdzie ? . czy jest możliwość aby nie było wogóle montowane takie gniazdo ? audi a4 avant 99r 1,9 tdi 110KM AFN.

Wielkie dzieki . od dawna głowiłem sie jak przestawic na "zegar" temperatury ze stopni F na C. W ASO pwiedzieli mi ze trzeba imobilaizer w kluczyku przekodować - koszt kilkaset zł . A tu ciach pach i zrobione. Wielkie Dzięki.

Witam, myslę, ze mogę Ci pomoc bo wczoraj usuwałem w swojej audiczce ten sam problem, notabene rozebrałem pół auta niepotrzebnie. a wiec musisz odkrecic plastik przy lewej nodze kierowcy a takaze ten plastikowy podnozek no i sciagnac tapicerke (dywanik). Oczom twoim ukaze sie splot przewodów elektrycznych i kostek a pod nimi czarny rzeberkowany wezyk. gdzies powyzej jest złaczka tego weza od tylnego spryskiwacza. Prawdopodobnie jakims cudem sie to rozłaczyło i leje (przynajmniej ja tak miałem) ( czesto przy jakichś naprawach pod lewym nadkolem, ktos pociagnie nieswiadomie za ten wezyk i rozłaczy go. ) A wogule to ten wezyk idzie dalej koło dolnego lewego progu a pozniej przechodzi na prawa strone pod tylna kanapa wraz z przewodami elektrycznymi (kanapa jest na zatrzaskach , łatwo sie sciaga),a pozniej prawym tylnym nadkolem i na gore słupkiem i do tylnej szyby (sprawdzone przy kombiku). Zycze powodzenia .. w moim przypadku jezdziłem tak pół roku bo myslałem ze poprostru tylny spryskiwacz nie działa, a w podłoge wlało mi sie dobrych kilka litrów płynu ktory został w gabce Pozdrawiam !!!

Witam. jestem nowy na forum. posiadam audi a4 z 99 r srebrny kombik 1,9tdi 110km.