padłem
No co, powaga tak było
dzikus
ja dziś wyszedłem na koło ale średnia przyjemność z jazdy, zimno i asfalt już jakoś się tak nie lepi, zrobiłem 60km i nawrotka do domu ale banan był jutro już ostatecznie myję dziada i wyciągam dopiero w marcu...no chyba, że jeszcze będzie jakieś 10stopni to wyskoczę