Panowie byłem z mechanikiem i oglądałem samochód bardzo dokładnie, żadne amory czy wtryski silnik pali i auto jeździ . 2006 rok 240 tys przebiegu . Fartuch , blacharz malowanie , deska dwie poduchy , pewnie pasy jeszcze . No i moze jakas drobnica . Mój meches by sie podjął za 12 koła na gotowo bez malowania, a jest bardzo dobrym fachowcem bo widziałem jak X3 robił to moge go polecić z czystym sumieniem. Sam spisywał części w tej A6 . Cena 12 tys Złotych !!! Środek zadbany czarna skóra i drewno . Dodam jeszcze ze dwie poduchy wywalone czyli deska do wymiany , robioty trochę by było ale warta tej ceny myśle.
Handlarz mówi ze zeszła bardzo szybko od strzała , pewnie kupił inny na handel.