Ogrus tyle co wyjechałem spod domu stałem przed skrzyzowaniem jako 4 auto ledwo ja wyhamowałem przed gościem bo chwyciło lodem, patrze a za mną polówka sie zbliza myśle sobie cos kurv za szybko sie zbliża...... nie mogłem nic zrobić a włączyłem awaryjne jak gośc był 100 metrów za mną zeby cymbał zauwazył i zwolnił .....i poszło. wiec malowanie bedzie ale dopiero po zimie...... pierd..e lamp neonowych narazie nie zakładam z tyłu bo moze sie jeszcze coś przytrafi.....