za***iście...niech sie Piter wypowie
powiem tak w skrocie ...
- dupe podobno pokazywalem (nie pamietam)
- poobdzierane cale nogi mam ...same strupy (nie pamietam)
- jak wstalem o 16 to szukalem 3 rzeczy (aparat, bluze, gumke do wlosow) <-- nie pamietam
- jak juz znalazlem bluze i zalozylem spodenki to od razu poszedlem do pani milej z recepcji i tam sie rozebralem i poprosilem o pranie (to pamietam)
- mironowi zalazlem za skore (nie pamietam)
- na drugi dzien ludzie mnie unikali ...
- skarpetke mila pani z portierni wyrzucila mi do smieci
- na auta poszedlem popatrzyc dopiero na drugi dzien wieczorem
- wpadlem do oczka wodnego bo sie lod pode mna zalamal
- z wihajstrem 3 sety w pingponga przejebalem
- zasnalem w przejsciu z pokoju do kibla radosnie sobie podchrapujac (niepamietam)
- siemian .. wszyscy sie cieszyli ze jednak nie dales rady (to pamietam)
i reszte rzeczy ktore nie pamietam ... mam kaca moralnego bedzie mnie dlugo trzymal ...
a tak wogole to bylo fajnie i czolem zgraja .. daliscie d*py ze z bielska bylo tylko nas 4